Na południu, wschodzie i w centrum kraju przeszły intensywne opady śniegu. Miejscami spadło do 10-15 centymetrów białego puchu. Jednak to nie śnieg, lecz deszcz jest najbardziej niebezpiecznym zjawiskiem.
Przez wiele godzin deszcz padał w województwie śląskim i małopolskim, a obecnie w woj. podkarpackim i lubelskim, przy temperaturze na poziomie zera, a nawet lekko poniżej. To oznacza, że ciekłe opady zamarzają tworząc na drogach i chodnikach warstwę lodu.
Śledź deszcze lodowe i śnieżyce na żywo >>>
Nazywana jest ona potocznie czarnym lodem lub ślizgawicą, a fachowo gołoledzią lub oblodzeniem. Samochodowe karoserie i szyby oraz linie energetyczne i gałęzie drzew pokrywa lód o grubości dochodzącej do nawet 5 milimetrów.
Dzieje się tak ponieważ przy powierzchni ziemi zalega zimna masa, wychładzając ją, tymczasem na wysokości kilkuset metrów napływa cieplejsze powietrze, w którym występują opady mające postać ciekłą.
Oblodzenie jest bardzo niebezpiecznym zjawiskiem, ponieważ często doprowadza do stłuczek, wypadków, a nawet karamboli. Szczególnie dotyczy to miejsc silnie zacienionych, wysokich wiaduktów i mostów oraz okolic terenów nadrzecznych i leśnych.
Gołoledź, a więc marznące opady, są groźne także dla drzewostanu, gdyż dodatkowo obciążają gałęzie, przyczyniając się do ich łamania. Stwarzają zagrożenie również dla infrastruktury, ponieważ przewody elektryczne pokryte warstwą lodu mogą łamać się, powodując przerwy w dostawach prądu.
Autostrada A4 #teraz #śnieg #pogoda CC: @IMGWmeteo @MeteoprognozaPL @MeteoGrodziec W linku więcej zdjęć i info #TVSNewshttps://t.co/Mk0DWtyFxN pic.twitter.com/nzhfEf5hOW
— Telewizja TVS (@TelewizjaTVS) December 16, 2022
Kierowców i pieszych prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności. Czarny lód jest niewidoczny dla oka, ujawnia się tylko, gdy pada na niego ostre światło, gdy zaczyna błyszczeć. W przypadku świateł samochodowych zazwyczaj jest już za późno na hamowanie.
Wybierając się w podróż, weźcie pod uwagę, że auto może w każdej chwili stracić przyczepność i sterowalność. W takim przypadku w żadnym razie nie wolno gwałtownie hamować i kręcić kierownicą, lecz zdjąć nogę z gazu i delikatnie korygować kierunek jazdy. W przeciwnym razie można wypaść z drogi lub zjechać na przeciwległy pas ruchu, a wówczas tragedia gotowa.
Sytuacja może się pogorszyć w nocy z piątku na sobotę (16/17.12), ponieważ tam, gdzie wcześniej padał deszcz chwyci mróz. Wówczas pozostała jeszcze deszczówka w stanie ciekłym zacznie zamarzać tworząc jeszcze grubszą warstwę lodu.
Źródło: TwojaPogoda.pl