We wtorek (15.11) w Ukrainie miał miejsce największy atak rakietowy od początku wojny. Na skutek uszkodzenia i zniszczenia infrastruktury energetycznej miliony mieszkańców straciły dostęp do energii elektrycznej i ogrzewania.
Marzną we własnych domach, a najgorsze dopiero przed nimi, ponieważ rozpoczyna się pierwszy w tym sezonie atak zimy. Do końca tygodnia śnieg spadnie w większości regionów kraju. Przeważnie pokrywa białego puchu będzie mieć grubość od 2 do 5 cm.
Jednak na północnym wschodzie Ukrainy, w tym m.in. w Charkowie, zima pokaże znacznie groźniejsze oblicze. Może tam spaść nawet od 10 do 20 cm śniegu. Tam też będzie najzimniej, nocami i o porankach nawet do minus 15 stopni.
Na pozostałym obszarze Ukrainy mróz będzie lżejszy, jednak należy się liczyć z tym, że temperatura może obniżać się do minus 10 stopni. Ujemne temperatury panować będą również w ciągu dnia.
W sąsiedniej Mołdawii również odnotowano masowe przerwy w dostawach prądu i ogrzewania. Tymczasem poza całodobowym mrozem w południowych regionach kraju może spaść w najbliższych dniach nawet do 10-20 cm śniegu.
Źródło: TwojaPogoda.pl