Satelita uwiecznił najmłodszą wyspę na naszej planecie. Nazywa się Home Reef (Dom Rafy) i tak naprawdę jest podmorskim wulkanem, który wyrzucając olbrzymie ilości pumeksu na powierzchnię Pacyfiku, z każdym dniem sprawia, że ląd się powiększa.
Wyspa położona w archipelagu Tonga tak szybko, jak się pojawiła, tak też szybko może zniknąć w odmętach oceanu. Tak już miało miejsce w przeszłości, ponieważ wyspa wyłaniała się i znikała co najmniej czterokrotnie, poprzednio w 2006 roku, a wcześniej w 1984, 1857 i 1852 roku.
Za każdym razem pumeks zmywany był przez potężne sztormy. Zapewne będzie tak i tym razem, ale póki co erupcja nie ustaje, więc wyspa powiększa się. Po upływie zaledwie miesiąca po przebudzeniu się wulkanu ma już 60 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni i 15 metrów wysokości.
Źródło: TwojaPogoda.pl