Nad Tatry napłynęło bardzo zimne powietrze. Temperatura spadła w niedzielę (11.09) o poranku lekko poniżej zera, a deszcz przeszedł w śnieg. W ciągu kilku godzin szczytowe partie gór zaczęły się powoli zabielać, pierwszy raz od połowy lipca.
Kamera internetowa znajdująca się na Łomnicy wskazuje, że spadła tam 3-centymetrowa warstwa śniegu, która systematycznie się powiększa. Sypać będzie aż do godzin nocnych z niedzieli na poniedziałek (11/12.09).
Turyści ignorują ostrzeżenia ratowników i wybierają się w wyższe partie gór, aby zrobić zdjęcia pierwszego śniegu i się nimi pochwalić w mediach społecznościowych. To lekkomyślne, ponieważ z powodu niskiego pułapu chmur panuje gęsta mgła, a szlaki są śliskie.
Jest też bardzo zimno, wilgotno i wietrznie. Nie trudno więc o pobłądzenie, poślizgnięcie się lub wychłodzenie, a wówczas tragedia jest gotowa. Pogoda stopniowo zacznie się poprawiać począwszy od poniedziałku (12.09). Odwilż sprawi, że śnieg szybko się roztopi.
Źródło: TwojaPogoda.pl