Front burzowy nie jest szczególnie oczekiwany z powodu gwałtownych zjawisk, które często powodują szkody. Jednak tym razem większość z nas nie mogła się już jego doczekać, ponieważ na wschodzie i północy kraju od wielu dni było gorąco, parno i duszno.
Wyczekiwana zmiana pogody właśnie się rozpoczęła. W zachodnich i południowych województwach jest pochmurno i deszczowo, miejscami przechodzą też burze. Do godzin południowych opady dotrą nad centralne regiony, przynosząc spadek temperatury przeważnie do 20-25 stopni.
Śledź na żywo deszcze i burze >>>
Najdłużej na orzeźwiające podmuchy z zachodu poczekają mieszkańcy wschodnich i północnych regionów, aż do późnego popołudnia i wieczora. Tam opadów będzie najmniej, w wielu miejscach ochłodzenie przyniesie jedynie silniejszy wiatr. Podczas suszy to złe wieści.
Zanim nadejdzie front temperatura ostatni dzień będzie bardzo wysoka. Termometry na wschodzie, południu i w centrum pokażą na ogół od 28 do 32 stopni. Wiatr z biegiem godzin będzie się zmagać w porywach do 40-50 km/h, a podczas burz do 80-90 km/h.
W poniedziałek chłodniej
Początek przyszłego tygodnia przyniesie nam duże zmiany w pogodzie. Po odejściu frontu ochłodzi się, a my odpoczniemy od męczącego żaru. W poniedziałek (30.08) będzie słonecznie, jedynie miejscami na północy i wschodzie może jeszcze przelotnie popadać i słabo zagrzmieć.
Na termometrach zobaczymy od 20 stopni nad morzem przez 22-25 stopni na przeważającym obszarze do 26-27 stopni na wschodzie kraju. Wiatr z zachodu będzie umiarkowany i silny, w porywach do 40-50 km/h, a nad morzem do 60 km/h.
Źródło: TwojaPogoda.pl