Nad Krakowem w sobotę (23.07) około godziny 17:20 przetoczyła się wyjątkowo gwałtowna burza. Towarzyszył jej ulewny deszcz i porywisty wiatr. Nawałnica powaliła wiele drzew, a wśród nich rosłą akację, pod którą zaparkowany był samochód.
Jego właściciel dosłownie w ostatniej chwili przeparkował auto, ryzykując zdrowiem i życiem, ponieważ, jak wynika z nagrania, zaledwie 10 sekund później drzewo runęło na pobliskie samochody. Mężczyzna zatrzymał się kilkanaście metrów dalej i zapewne nie mógł uwierzyć w to co się stało.
Gdyby wsiadł do samochodu kilka sekund później, auto byłoby przepołowione, a on mógłby zginąć. To przestroga dla tych, którzy igonorują ostrzeżenia i stawiają samochody przed burzą pod drzewami.
Źródło: TwojaPogoda.pl