Intensywne opady śniegu połączone z porywistym wiatrem i temperaturą spadającą poniżej minus 10 stopni całkowicie sparaliżowały ruch na drodze łączącej Argentynę i Chile w górach Ameryki Południowej.
Przejście graniczne Paso Internacional Los Libertadores zostało zamknięte, gdy utworzył się do niego korek długi na wiele kilometrów. W zasypanych przez śnieg samochodach utknęły setki kierowców i pasażerów, którzy zaczęli zamarzać.
Carabineros de la Subcomisaría (F) #LosLibertadores resguarda la seguridad de los 250 vehículos que permanecen detenidos en la cuesta Los Caracoles debido a las intensas nevazones, habilitando una pista de retorno hacia #LosAndes y gestionando refugio momentáneo a pasajeros. pic.twitter.com/vhnru7wiXP
— Carabineros Región de Valparaíso (@CarabValparaiso) July 10, 2022
Na pomoc im ruszyło wojsko. Żołnierze odśnieżali auta i ewakuowali zziębniętych podróżnych do obiektów wojskowych i straży granicznej. Wszystkim potrzebującym rozdano koce, żywność i ciepłe napoje.
Od świata odcięte zostały też górskie miejscowości. Utworzyły się tak duże zaspy, że ludzie mieli poważne problemy z wyjściem z własnych domów. Podobny los spotkał ponad 100 turystów, którzy zostali ostatecznie ewakuowani w bezpieczne miejsca przez żołnierzy.
Ahora en los libertadores aún sigue frente de mal tiempo nevando pic.twitter.com/EAgiRrSqxr
— vallenoticia (@vallenoticia2) July 10, 2022
Na południowej półkuli panuje teraz astronomiczna zima. W Andach śnieżyce zdarzają się często, jednak tym razem, pomimo ostrzegawczych prognoz, nie zamknięto głównych dróg i przepuszczono turystów. Służby badają, kto popełnił błąd i zapowiadają wyciągnięcie konsekwencji.
Źródło: TwojaPogoda.pl