Polskę nawiedziła jedna z największych fal upałów w dziejach pomiarów meteorologicznych. Miesięczne rekordy temperatury posypały się najpierw w ostatnim dniu czerwca, a następnie w pierwszym dniu lipca.
Rekordy lipca
Najgoręcej było na południowym wschodzie kraju, a więc w regionie, który nie słynie z bardzo wysokich temperatur, dlatego rekordy sypały się jak w rękawa, gdy temperatura przekroczyła z łatwością 35 stopni.
W piątek (1.07) najgorętszym miastem był Tarnów w woj. małopolskim, gdzie temperatura sięgnęła 37,7 stopnia. O całe 0,7 stopnia został pobity rekord lipca z 1957 roku, a do rekordu wszech czasów z 2013 roku zabrakło zaledwie 0,2 stopnia.
W Lesku odnotowano 33,5 stopnia, czyli o 0,3 stopnia więcej niż w lipcu 1963 roku. W Nowym Sączu zdublowany został rekord lipca z 1957 roku. Z kolei do rekordu wszech czasów z 2013 roku zabrakło zaledwie 0,1 stopnia. W Warszawie, Rzeszowie i Kielcach do nowego rekordu lipca zabrakło tylko kilku dziesiątych stopnia.
Natomiast w Krośnie padł nie tylko nowy rekord lipca, ale też całej serii pomiarowej, gdy temperatura wyniosła 35,5 stopnia. Wcześniejszy rekord lipca z 2007 roku wynosił 34,3 stopnia, a wszech czasów z 2015 roku 34,5 stopnia i został pobity o cały 1 stopień.
Wykaz pobitych rekordów temperatury w lipcu:
Tarnów (małopolskie) - 37,7°C (2022), stary rekord 37,0°C (1957)
Nowy Sącz (małopolskie) - 36,7°C (2022), zdublowany rekord 36,7°C (1957)
Krosno (podkarpackie) - 35,5°C (2022), stary rekord 34,3°C (2007)
Lesko (podkarpackie) - 33,5°C (2022), stary rekord 33,2°C (1963)
Wykaz pobitych rekordów temperatury wszech czasów:
Krosno (podkarpackie) - 35,5°C (2022), stary rekord 34,5°C (2015)
Wśród miast wojewódzkich najgoręcej było w Kielcach - 36,4 stopnia, Toruniu - 36,1 stopnia, Łodzi - 35,8 stopnia i w Warszawie - 35,6 stopnia. Najniższą temperaturę tego dnia spośród wszystkich stacji meteo IMGW odnotowano w Kołobrzegu, zaledwie 20,1 stopnia.
Rekordy czerwca
W czwartek (30.06) w najgorętszym Tarnowie w woj. małopolskim temperatura sięgnęła 36,1 stopnia, bijąc dotychczasowy rekord czerwca wynoszący 35,5 stopnia z 2016 roku.
Czerwcowe rekordy pobite zostały z nawiązką, ponieważ nie były astronomiczne. Czerwiec nie jest przecież najcieplejszym miesiącem w roku. Stąd też w wielu miejscowościach dotychczasowe rekordy utrzymywały się nawet od 1963 roku.
Cała reszta została ustanowiona całkiem niedawno, bo między 2019 a 2021 rokiem. Nowy rekord czerwca dla Rzeszowa pobił ten obowiązujący zaledwie od jednego roku. To bardzo niepokojące, gdy rekordy miesięczne poprawiane są rok po roku.
Wykaz pobitych rekordów temperatury w czerwcu:
Tarnów (małopolskie) - 36,1°C (2022), stary rekord 35,5°C (2016)
Kozienice (mazowieckie) - 35,6°C (2022), stary rekord 34,9°C (2019)
Sandomierz (świętokrzyskie) - 35,0°C (2022), stary rekord 34,0°C (1963)
Nowy Sącz (małopolskie) - 34,9°C (2022), stary rekord 34,4°C (2019)
Rzeszów (podkarpackie) - 34,8°C (2022), stary rekord 34,5°C (2021)
Włodawa (lubelskie) - 34,2°C (2022), stary rekord 33,9°C (1963)
Lublin (lubelskie) - 34,1°C (2022), zdublowany rekord 34,1°C (1963)
Krosno (podkarpackie) - 34,1°C (2022), stary rekord 33,2°C (2021)
Źródło: TwojaPogoda.pl / IMGW.