We wtorek (28.06) dosłownie na jeden dzień mieszkańcy zachodnich województw odpoczną od upału. Będzie jednak bardzo ciepło, a na dodatek wilgotno, ponieważ już od samego poranka w głąb kraju będą wędrować chmury niosące deszcze i burze.
Przemieszczać będą się bardzo powoli, dlatego należy się liczyć, że w krótkim czasie mogą spaść znaczne sumy opadów, dochodzące do 10-20 mm w ciągu kwadransa i nawet ponad 30 mm w ciągu godziny. Możliwe są więc podtopienia dróg i zabudowań.
Śledź deszcze i burze na żywo >>>
Po południu i wieczorem burze dotrą do wschodnich regionów kraju, gdzie przez cały dzień będzie panować nieznośny upał. Termometry pokażą tam w najcieplejszym momencie od 30 do 32 stopni w cieniu. Dopiero podczas opadów ochłodzi się o kilka stopni, ale na krótko.
Wraz ze spadkiem temperatury wzrośnie wilgotność powietrza, a to oznacza, że suchy żar zmieni się w duchotę nie do wytrzymania. Pamiętajmy o piciu dużych ilości wody i nie przemęczaniu się.
Prognoza pogody na wtorek.W środę (29.06) upał ze wschodnich regionów ponownie rozleje się niemal po całym kraju. Nie dotrze tylko na krańce zachodnie i do północnych województw. Tam jednak odnotujemy powyżej 25 stopni, a tylko lokalnie powyżej 20 stopni. Poza tym przeważnie od 31 do 33 stopni, a w centrum i na południu do 35 stopni.
Prognoza pogody na środę.Będzie słonecznie, jednak w ciągu dnia, głównie po południu, mogą przechodzić lokalne burze z ulewnym deszczem, gradem i porywistym wiatrem. Zdecydowanie najmocniej padać będzie na zachodzie, gdzie spadnie do 40-50 mm deszczu. Tam ryzyko podtopień będzie największe.
Źródło: TwojaPogoda.pl