W weekend przebywanie w pełnym słońcu lepiej ograniczyć do niezbędnego minimum, ponieważ spodziewamy się pierwszej tegorocznej fali upałów. W większości regionów kraju temperatura przekroczy 30 stopni.
Niebezpieczeństwo stwarzać będą też gwałtowne burze, które zakończą krótki, lecz intensywny upał, a przy tym mogą powodować szkody. Warto sprawdzić szczegółową prognozę, aby pogoda nie zaskoczyła nikogo podczas wypoczynku.
Prognoza pogody na sobotę, 18 czerwca
Początek weekendu zapowiada się słonecznie, na zachodzie i południu kraju niemal bezchmurnie. Jedynie na północnym wschodzie może się chmurzyć i tam lokalnie niewykluczone są bardzo słabe, przelotne opady deszczu.
Temperatura będzie mocno zróżnicowana. Termometry pokażą od 20-22 stopni na północnym wschodzie i nad morzem przez 24-28 stopni na większym obszarze do 30-33 stopni na zachodzie kraju. Orzeźwienie będzie przynosić silniejszy wiatr z południowego zachodu.
Prognoza pogody na niedzielę, 19 czerwca
Druga połowa weekendu minie pod znakiem postępującego załamania pogody. W północnej połowie kraju od rana będzie pochmurno, deszczowo i burzowo. W południowej połowie zachmurzy się dopiero późnym popołudniem i wieczorem. Wtedy przejdą burze z ulewami, gradem i porywistym wiatrem.
Temperatura nadal będzie mocno zróżnicowana. Nad morzem odnotujemy zaledwie 13-15 stopni. Poza tym przeważnie będzie powyżej 30 stopni, a najgoręcej na krańcach zachodnich, powyżej 35 stopni. W Słubicach, przy granicy z Niemcami, możliwe jest nawet 38 stopni.
Źródło: TwojaPogoda.pl