Nad Polskę napływa gorące i wilgotne powietrze, które stwarza idealne warunki do piętrzenia się chmur burzowych, które przemieszczając się bardzo wolno, będą przynosić bardzo duże ilości deszczu.
Śledź deszcze i burze na żywo >>>
Oczywiście podczas panującej suszy każda kropla wody jest na wagę złota, jednak miejscami deszczu spadnie zbyt dużo w krótkim czasie, co oznacza podtopienia dróg i zabudowań. Sąsiednie obszary mogą zostać ominięte przez opady i tam nadal będzie sucho.
Począwszy od środy (8.06) najbardziej gwałtowne zjawiska będą się kumulować nad wschodnią połową kraju. Tam należy zachować szczególną ostrożność o każdej porze doby, ponieważ mimo największego natężenia burz i opadów między popołudniem a wieczorem, grzmieć może też w nocy i rano.
W ciągu jednej godziny może spaść do 30 mm deszczu, przez co możliwe są lokalne podtopienia dróg i zabudowań. Grad może mieć średnicę do 3 cm i uszkadzać dachy zabudowań, karoserie samochodowe i uprawy. Porywisty wiatr, osiągający do 90 km/h, może dodatkowo zrywać linie energetyczne i łamać gałęzie.
Będzie bardzo ciepło i gorąco, a także parno i duszno. Na wschodzie termometry pokazywać będą powyżej 25 stopni, a na pozostałym obszarze od 20 do 23 stopni. Warunki biometeorologiczne z tego powodu będą niekorzystne. Narzekać będziemy na ból głowy, senność i rozkojarzenie.
Źródło: TwojaPogoda.pl