Sezon pylenia brzozy wielkimi krokami dobiega końca, ale to wcale nie oznacza, że alergicy mogą wreszcie odetchnąć z ulgą, bo właśnie rozpoczął się sezon pylenia traw. W powietrzu unoszą się pierwsze pyłki, których z biegiem dni będzie błyskawicznie przybywać.
Od końca maja do końca pierwszej dekady lipca stężenie pyłku traw w powietrzu będzie wysokie i bardzo wysokie. To będzie zdecydowanie najgorszy okres dla alergików, ponieważ tak powszechna trawa jest najczęściej uczulającą rośliną w naszym kraju.
Ostatnie suche, słoneczne i bardzo ciepłe dni spowodowały, że wegetacja traw przyspieszyła, a wraz z nim pojawiła się większa ilość pyłków. Jednak rozpoczynające się ochłodzenie i deszcze będą ratować alergików, zwłaszcza na północy oraz na południu i południowym wschodzie.
Na Pomorzu, Kujawach, Warmii, Mazurach, Podlasiu, w Małopolsce i na Podkarpaciu padać będzie najczęściej i najmocniej. Deszcz zmywa pyłki z powietrza, znacznie ograniczając ich liczbę. Im częściej i dłużej będzie padać, tym alergicy będą mogli oddychać swobodniej.
Gorzej będzie w okresach przejaśnień i rozpogodzeń, gdy deszcze będą ustawać, wówczas pyłków będzie więcej. Szczególnie dotyczy to regionów zachodnich i centralnych, gdzie padać będzie najrzadziej i najsłabiej. Pamiętajmy, aby udawać się do parku na spacer nie później niż 30-60 minut po opadach deszczu, ponieważ wtedy pyłków jest zdecydowanie najmniej. Po godzinie od końca opadów, pyłków znów zaczyna przybywać.
>>> Sprawdź pogodę dla alergików
Jeśli więc jest taka możliwość, to warto wziąć parasol lub płaszcz przeciwdeszczowy i udać się na spacer podczas opadów. Alergicy mogą wtedy przebywać wśród traw i nie odczuwać żadnych dolegliwości. Im powietrze jest suchsze, tym większe zagrożenie, że pyłki zaczną wywoływać reakcje alergiczne.
Najlepszą porą na spacery lub jakąkolwiek aktywność poza domem, dla uczulonych na pyłki traw, jest przedpołudnie i noc, zwłaszcza podczas opadów i krótko po nich. Natomiast najgorzej jest o poranku i między popołudniem a wieczorem, kiedy pyłków jest najwięcej, powietrze jest najbardziej suche, a temperatura najwyższa.
Najlepszym miejscem wypoczynku z dala od pyłków są góry i wybrzeże, zwłaszcza gdy wieje od morza. Po przyjściu z dworu warto wziąć szybki prysznic, aby spłukać uczulające pyłki ze skóry i włosów. Zalecane jest częste przecieranie na mokro mebli i podłóg oraz unikanie przedmiotów przyciągających pyłki. Warto zamontować w pokoju oczyszczacz powietrza.
Jednak nie tylko trawą alergicy powinni się przejmować, ponieważ w powietrzu znajduje się dużo pyłków wierzby, dębu, jesionu, topoli i grabu. Pylą także sosny, jednak te nie uczulają. Większe zagrożenie stanowią zarodniki grzybów mikroskopowych z rodzaju Cladosporium i Alternaria. Podczas częstych opadów groźne mogą się też okazać zarodniki pleśni.
Szczegółową prognozę pogody dla alergików, z aktualnym pyleniem roślin, na następne 16 dni z podziałem godzinowym, możecie śledzić na łamach naszego serwisu... Zobacz pogodę dla alergików >>>
Źródło: TwojaPogoda.pl