Dramatyczny widok na Siwej Polanie u wylotu Doliny Chochołowskiej w Tatrach. Między godziną 15:00 a 16:00 nad regionem przechodziła burza, w trakcie której piorun uderzył w konstrukcję parku linowego. Energia spłynęła linkami na drewniane podpory i pobliskie drzewo.
W ich pobliżu pasło się stado owiec. Niestety, 11 zwierząt nie przeżyło wyładowania atmosferycznego. Na szczęście nie ucierpiała żadna osoba. Gdyby park linowy był otwarty, mogłoby dojść do tragedii. Jednak z powodu deszczu zamknięto go wcześniej.
Inwestycja, która powstała 2 lata temu, od początku budziła wśród okolicznych mieszkańców i turystów sporo kontrowersji. Pytano, czy tak malownicze miejsce jest odpowiednie na tego typu atrakcje. Wskazywano na ochronę przyrody i zwierząt. Incydent może przypieczętować los parku linowego.
Kilka dni temu, podczas długiego weekendu, piorun poraził turystę na Suchej Przełęczy pod Kasprowym Wierchem. Mężczyzna o własnych siłach dotarł do TOPR-ówki na szczycie, gdzie udzielono mu pomocy, a następnie przewieziono kolejką linową do Kuźnic i stamtąd do szpitala.
Burze, ulewy i zalążki trąb powietrznych
Burze wędrowały przez większą część dnia nad południowymi i wschodnimi regionami kraju. Towarzyszyły mu przelotne, ale chwilami intensywne opady deszczu, miejscami połączone z gradem i porywistym wiatrem. Doszło do podtopień dróg, zabudowań i posesji.
W Małopolsce pojawił się lej kondensacyjny. Nie mamy informacji o kontakcie z ziemią. Zdjęcie pochodzi z naszego Systemu Raportów od użytkownika "Patryk" z miejscowości Miłocice. #burza #funnel #pogoda pic.twitter.com/JgYMoGYa7n
— Obserwatorzy.info (@SOB_pl) May 6, 2022
Z kolei w okolicach miejscowości Słomniki na przedmieściach Krakowa oraz Miłocice w Małopolsce na niebie pojawiły się leje kondensacyjne, czyli zalążki trąb powietrznych. Nie sięgnęły one powierzchni ziemi, więc nie były to pełnoprawne tornada.
Źródło: TwojaPogoda.pl / Twitter.