W ostatnich dniach padało głównie na południu kraju, gdzie przechodziły burze i gradobicia. Na pozostałym obszarze opady były słabe, przelotne i jedynie lokalne. W najbliższym czasie czekają nas jednak zmiany w pogodzie.
Liczne układy niżowe przyniosą nam więcej deszczu, który chociaż nielubiany, to jednak jest bardzo potrzebny, zwłaszcza wysychającej roślinności, ale też alergikom, astmatykom i nam wszystkim, ponieważ oczyści i odświeży powietrze.
W środę (4.05) padać będzie głównie na południu kraju, zwłaszcza na terenach górzystych. Tam kolejny dzień z rzędu niewykluczone są burze z gradem i silnym wiatrem. Na pozostałym obszarze opady nadal będą symboliczne i wystąpią jedynie miejscami.
Czwartek (5.05) minie pod znakiem większych opadów, których spodziewamy się na południu, zachodzie i w centrum. Spadnie na ogół od 1 do 5 mm deszczu, jednak miejscami nawet do 10-15 mm, zwłaszcza podczas burz.
Sucho albo bardzo sucho. Niemal w całym kraju #susza daje o sobie znać na polach i co gorsza - przynajmniej na razie - nie widać perspektyw na opady. W pogodowym rozkładzie jazdy są za to przymrozki 😬 #rolnictwo pic.twitter.com/ZFelVgZLKm
— Krzysztof Zacharuk (@Zacharuk_K) May 3, 2022
Do piątku (6.05) popada już prawie w całej Polsce. W ciągu dnia największe opady przeniosą się na południe i południowy wschód. Sumy opadów mogą tam dochodzić do 5-15 mm, a w Karpatach nawet do 20-30 mm.
Również w weekend (7-8.05) będzie padać, ponownie najdłużej i najmocniej na południu i południowym wschodzie kraju. W sumie do końca tygodnia na większym obszarze kraju spadnie 1-5 mm deszczu, a lokalnie do 10-15 mm, zaś na południu 15-25 mm, a w górach do 30-50 mm.
Źródło: TwojaPogoda.pl