W ostatnim czasie odnotowaliśmy pierwsze w tym roku przekroczenie 20 stopni. Zaledwie w poniedziałek (2.05) termometry na południu naszego kraju wskazały 21 stopni. Jednak to tylko przedsmak tego, co czeka nas już za tydzień.
11 maja pierwszy raz od początku tego roku w większości regionów kraju będziemy się cieszyć przeszło 20 stopniami w cieniu. Przeważnie będzie 21-22 stopnie, jednak na zachodzie możemy się spodziewać nawet 25 stopni. Zrobi się naprawdę gorąco.
W kolejnych dniach będzie jednak jeszcze gorącej. 12 i 13 maja w cieniu 25 stopni termometry pokażą już nie tylko na zachodzie, ale też na południu kraju. 14 i 15 maja ciepło osiągnie swe apogeum. Przy granicy z Niemcami odnotujemy nawet 30 stopni.
Wszystko wskazuje na to, że pierwszy w tym roku upał wystąpi w drugiej dekadzie maja i póki co ograniczy się tylko do niewielkiego obszaru Ziemi Lubuskiej. Pierwszą miejscowością, gdzie zapanuje żar będą najprawdopodobniej Słubice.
W ubiegłym roku na pierwszy upał czekaliśmy do 11 maja, kiedy miejscami na Śląsku, w Małopolsce i na Ziemi Lubuskiej, m.in. we Wrocławiu, temperatura sięgnęła 30 stopni. Biegunem ciepła były Słubice, gdzie odnotowano 30,5 stopnia.
Źródło: TwojaPogoda.pl