Pierwsza połowa marca była zimna, ze średnią temperaturą powietrza o przeszło 1,5 stopnia poniżej normy wieloletniej. Szczególnie zimno było na południu kraju, gdzie anomalia dochodziła do niemal 4 stopni.
Druga połowa miesiąca zapowiada się cieplej. Pierwsze oznaki zmian pogody na lepsze mamy obecnie, gdy pomimo, że się chmurzy i miejscami pada, to jednak jest już wyraźnie cieplej, powyżej normy dla marca.
We wtorek (15.03) pierwszy raz w tym roku temperatura prawie we wszystkich regionach kraju, jedynie poza wybrzeżem i Pomorzem, była dwucyfrowa na plusie. Najcieplej było w Małopolsce, gdzie w Krakowie, Nowym Sączu i Tarnowie termometry pokazały 16 stopni w cieniu.
We Wrocławiu, w Kielcach, Opolu i Rzeszowie było 15 stopni, w Katowicach 14 stopni, a w Zielonej Górze i Łodzi 13 stopni. Nawet w Zakopanem temperatura sięgnęła 11 stopni. Izoterma zera stopni podniosła się do wysokości 2 kilometrów, niosąc odwilż aż po tatrzańskie szczyty.
W nadchodzących dniach czeka nas ochłodzenie, ale stopniowe. Jeszcze w środę (16.03) utrzyma się 10-14 stopni, jednak w czwartek i piątek (17-18.03) będzie już przeważnie poniżej 10 stopni, tylko na zachodzie kilkanaście stopni utrzyma się do piątku (18.03) włącznie.
Na większe ocieplenie poczekamy do przyszłego tygodnia. Już w poniedziałek (21.03), jak przystało na pierwszy dzień kalendarzowej wiosny, odnotujemy około 10 stopni. W środę (23.03) pierwszy raz w tym roku 15 stopni będzie już w większości regionów kraju.
W czwartek (24.03) jest spora szansa, aby w południowych województwach termometry pokazały w cieniu 20 stopni. Przed nami wiele słonecznych dni, które sprawią, że temperatura odczuwalna popołudniami będzie przyjemna i coraz bardziej wiosenna.
Źródło: TwojaPogoda.pl