W pierwszej połowie tygodnia musimy jeszcze uzbroić się w cierpliwość, ponieważ w dalszym ciągu będzie się chmurzyć, a na południu, wschodzie i w centrum kraju również słabo i przelotnie padać, zarówno deszcz jak i śnieg.
Przejaśnienia i większe rozpogodzenia będą się pojawiać jedynie miejscami. Taka kapryśna aura utrzyma się do środy (9.03), która będzie ostatnim chmurnym i wilgotnym dniem w tym tygodniu. Od czwartku (10.03) czeka nas prawdziwa rewolucja.
Wiele kolejnych dni będzie słonecznych, na ogół bezchmurnych. Temperatura będzie systematycznie rosnąć. W przyszły weekend (12-13.03) termometry pokażą w zachodnich województwach nawet 15 stopni w cieniu. Nocami i o porankach nadal będą panować przymrozki.
To jednak nie koniec wzrostu temperatury. W połowie przyszłego tygodnia pierwszy raz w tym roku odnotujemy 20 stopni, i to na przeważającym obszarze kraju. Nawet w zwykle najzimniejszych regionach będzie co najmniej 15 stopni. Będzie też słonecznie i sucho.
Źródło: TwojaPogoda.pl