Dłuższego okresu słonecznej, suchej, bezwietrznej i ciepłej aury większość z nas wyczekuje z utęsknieniem. Po wielu wyjątkowo wietrznych dniach wszystkim nam należy się odpoczynek od kaprysów pogody. Mamy więc bardzo dobrą wiadomość. Prognozy są optymistyczne.
Musimy jednak przeczekać bardzo wietrzną środę (23.02), a następnie mniej wietrzny czwartek i piątek (24-25.02), aby od weekendu cieszyć się stopniową poprawą, którą przyniesie nam wyż. Mimo, że znajduje się on jeszcze nad Kanadą, to jednak błyskawicznie pokona tysiące kilometrów.
W niedzielę (27.02) znajdzie się nad północną Polską, gdzie podniesie ciśnienie na barometrach nawet do 1042 hPa. Jednocześnie rozpocznie rozpędzanie chmur. Od początku przyszłego tygodnia niemal w całym kraju będzie słonecznie i już bez deszczu, a wiatr ucichnie. Temperatura podskoczy do przyjemnych wartości.
Wyż będzie nas bronić przed niosącymi wichury atlantyckimi niżami, które zamiast w rejon Bałtyku, będą przepędzane nad Arktykę i nie sięgną nas swoimi frontami. Początek marca zapowiada się więc słonecznie, bez opadów i ciepło, w sam raz na zaranie wiosny.
Trzymamy kciuki, aby wyż panował jeszcze dłużej. Im szybciej odpuści, tym szybciej wróci cyrkulacja atlantycka, a wraz z nią wichury. Póki co raczej pewne jest, że mało wietrzna aura utrzyma się co najmniej do 5 marca.
Źródło: TwojaPogoda.pl