Pogoda uspokoiła się tylko na chwilę. We wtorek (1.02) wracają warunki zimowe, które dla wielu kierowców mogą się okazać bardzo niebezpieczne. Zagrożenie stanowić będą nie tylko zawieje śnieżne, które wraz ze wzmaganiem się zachodniego wiatru będą się nasilać, lecz również oblodzenie.
Najgorsza pogoda spodziewana jest od późnego popołudnia, najpierw na zachodzie, a od wieczora także na północy i w centrum kraju. W nocy z wtorku na środę (1/2.02) obejmie ona większość regionów. Czego trzeba się spodziewać?
Przede wszystkim opadów śniegu, chwilami intensywnych, którym będą towarzyszyć porywy wiatru do 50-60 km/h, a na zachodzie, południu i w centrum do 75 km/h. Mogą one wzniecać silne zawieje i zamiecie śnieżne, znacznie ograniczające widoczność na drogach. Temperatura spadnie poniżej zera, więc drogi i chodniki pokryje lód.
Spadnie nawet 10-20 cm śniegu
Śniegu spadnie przeważnie od 1 do 3 cm, tylko na wyżej położonych obszarach do 5 cm. Będą jednak wyjątki od tej reguły. Na Pomorzu, za sprawą tzw. efektu morza, należy się spodziewać przyrostu pokrywy śnieżnej nawet o 10 cm, a to już bardzo dużo. Zaspy mogą mieć nawet pół metra wysokości. Mniej uczęszczane drogi mogą być nieprzejezdne.
Prognoza pogody na wtorek.Jeszcze więcej śniegu spadnie w górach, nawet 20 cm. W Sudetach i Karpatach sypać będzie od nocy z wtorku na środę (1/2.02) do nocy ze środy na czwartek (2/3.02), a zdecydowanie najmocniej w środę (2.02) w ciągu dnia. To będą paraliżujące zawieje i zamiecie śnieżne.
Porywy wiatru mogą osiągać od 70-80 km/h na pogórzu do powyżej 120 km/h w szczytowych partiach gór. W tym czasie wszelką aktywność na wolnym powietrzu najlepiej ograniczyć do niezbędnego minimum i pod żadnym pozorem nie wychodzić w góry.
Prognoza pogody na środę.Temperatura będzie oscylować w okolicach zera, na wschodzie poniżej, a na zachodzie powyżej. Jednak przy porywistym wietrze odczuwalnie będzie nawet o 5-10 stopni niższa od wskazań termometrów. Wychłodzenie organizmu może następować bardzo szybko.
Źródło: TwojaPogoda.pl