FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Polska podzielona na połowę. Na zachodzie na plusie, a na wschodzie na minusie. Dlaczego?

Od kilku dni utrzymuje się podział Polski na ciepłą połowę zachodnią i mroźną połowę wschodnią. W tej pierwszej odnotujemy do 7 stopni na plusie, a w tej drugiej nawet przeszło 20 stopni na minusie. Jaka jest tego przyczyna i jak długo się to utrzyma?

Fot. Pixabay.
Fot. Pixabay.

Nad Polską położoną w samym sercu Europy często spotykają się skrajnie różne masy powietrza, zwłaszcza zimą, gdy mroźne powietrze zatrzymuje się nad nami i nie sięga już dalej na zachód kontynentu. Wtedy w części kraju panuje mróz, a w części jest odwilż.

Obecnie podział przebiega niemal dokładnie przez połowę naszego kraju. Na zachodzie, gdzie napływa łagodne powietrze polarno-morskie znad Atlantyku, termometry pokazują 5 stopni powyżej zera, a nadchodzące noce nie przyniosą już mrozu. Inaczej jest na wschodzie, gdzie spływa masa arktyczna i mróz nasila się.

Nad zachodnie regiony Polski napływa ciepłe powietrze znad Atlantyku, a nad wschodnie mroźna masa znad Arktyki. Fot. Windy.com

Dwie najbliższe noce i poranki będą bardzo zimne. Temperatura może spadać nawet poniżej minus 20 stopni. Będzie tym samym o przeszło 20 stopni niższa od tej mierzonej w tym samym czasie w zachodnich województwach.

Prognoza pogody na niedzielę.

Zwykle największy mróz osiągany jest tuż przed nadejściem większego ocieplenia i tak też będzie i tym razem. Mroźna masa we wtorek (25.01) zacznie być wypychana coraz dalej na wschód i opuści granice Polski. Z zachodu zaś będzie napływać coraz cieplejsze powietrze.

Prognoza pogody na poniedziałek.

W poniedziałek (24.01) na krańcach zachodnich ociepli się nawet do 7 stopni. Od wtorku (25.01) na plusie będzie już w całym kraju. Przeciąganie liny dobiegnie końca i temperatura stanie się wreszcie znacznie bardziej sprawiedliwa.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news