FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Sahara znów zasypana śniegiem i to po raz czwarty w ciągu zaledwie 5 lat. Czy to jest normalne?

Część najbardziej znanej pustyni na świecie pokryła się śniegiem ku zaskoczeniu miejscowych. Stało się to po raz czwarty w ciągu zaledwie ostatnich 5 lat. Czy coś, co kiedyś było niezwykłe, teraz staje się czymś normalnym?

Pustynia w Aïn Séfra w Algierii pod śniegiem. Fot. Facebook / Karim Bouchetata.
Pustynia w Aïn Séfra w Algierii pod śniegiem. Fot. Facebook / Karim Bouchetata.

Aïn Séfra w Algierii to jeden z najzimniejszych zakątków Sahary. Temperatura o tej porze roku spada tam w pobliże zera. Przy spływach zimnego powietrza znad Arktyki, występują przymrozki, które podczas opadów sprawiają, że prószy śnieg.

Jeszcze do niedawna pomarańczowe wydmy zmieniały barwę na białą raz na kilkadziesiąt lat, ale od 5 lat zdarza się to niemal co roku, przynajmniej tak twierdzą okoliczni mieszkańcy. Największa śnieżyca przeszła nad Aïn Séfra w 1979 roku.

Wtedy warstwa śniegu pokrywająca piaski Sahary miała grubość nawet przeszło metra. To było wydarzenie bez precedensu. Aby kolejny raz ujrzeć biały puch mieszkańcy czekali aż 38 lat. W 2017 roku śnieg wrócił i zszokował nie tylko lokalną ludność, lecz również cały świat.

Wtedy doszło do przełomu, ponieważ białe krajobrazy powtarzały się w 2018, 2021 i obecnie. Śnieżnie było czterokrotnie w ciągu ostatnich zaledwie 5 lat. Coś, co jeszcze przed 2017 rokiem było anomalią, teraz jest już uważane za normę.

W sieci nie brakuje opinii, że śnieg pojawiał się na Saharze również w innych latach przed 2017 rokiem, ale o nim nie informowano, ponieważ nikt ich nie fotografował. Pierwszy raz zrobił to 5 lat temu algierski fotograf Karim Bouchetata. Do tej pory jako jedyny dostarcza zaskakujące zdjęcia śnieżnej pustyni.

Czy to fenomen atmosferyczny, a może coś zupełnie normalnego w Aïn Séfra? Ta zagadka póki co pozostanie nierozwiązana.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news