Kolejna fala opadów, miejscami intensywnych, przyniosła śnieg w większości regionów kraju. Przeważnie spadło go od 1 do 3 cm, ale miejscami na zachodzie, południu i w centrum nawet 5 cm. Zdecydowanie najwięcej puchu przybyło na północnym wschodzie.
Tylko w nocy z czwartku na piątek (20/21.01) w pasie od Warmii przez Mazury po Suwalszczyznę przyrost pokrywy śnieżnej sięgnął kilkunastu centymetrów. W efekcie w Olsztynie, najbardziej zaśnieżonym mieście wojewódzkim, leży prawie 15 cm śniegu
Z kolei najbardziej zasypanym regionem na nizinach jest Suwalszczyzna. Można tam liczyć na niemal 20 cm. W górach śniegu jest dużo więcej. W niższych partiach biała kołderka dochodzi do 30-50 cm, a na wyższych do 90 cm.
W piątek (21.01) najmocniej sypać będzie na wschodzie kraju. Na Mazurach, Podlasiu, Lubelszczyźnie i Podkarpaciu spadnie kolejne do 5 cm śniegu. Warunki drogowe w regionie mogą być bardzo trudne.
W weekend (22-23.01) ciąg dalszy zawiei śnieżnych, ale intensywność opadów zmniejszy się. Najbardziej przyprószy na południu, wschodzie i w centrum, gdzie spadnie na ogół do 1 cm śniegu, jedynie lokalnie do 2-3 cm. Na zachodzie opady ustaną.
Źródło: TwojaPogoda.pl / IMGW-PIB.