Środa (12.01) będzie ostatnim tak mroźnym dniem w tym tygodniu. O poranku termometry miejscami na wschodzie kraju oraz na terenach górzystych pokazały około minus 15 stopni. W ciągu dnia mróz będzie nieduży, najwyżej do minus 5 stopni we wschodnich regionach.
Nad zachodnie województwa zacznie napływać cieplejsze powietrze, które przyniesie rozpoczynającą się odwilż. Póki co termometry pokażą do 2-3 stopni. Najcieplej będzie przy granicy z Niemcami. Dominować będzie pochmurne niebo, z lokalnymi przejaśnieniami, a także drobnymi opadami śniegu.
W czwartek (13.01) czekają nas większe zmiany w pogodzie. Odwilż opanuje już cały kraj. W najcieplejszym momencie odnotujemy od 1-3 stopni na wschodzie, południu i w centrum do 5-6 stopni na zachodzie. Zalegająca miejscami pokrywa śnieżna będzie się roztapiać.
Pojawią się przejaśnienia, ale w większości regionów, jedynie poza województwami zachodnimi, może bardzo słabo i przelotnie padać deszcz ze śniegiem i deszcz, a w górach śnieg. Jednak najbardziej przyjemnym zjawiskiem będzie gwałtownie wzmagający się wiatr.
Jego porywy z kierunku zachodniego będą osiągać 50-60 km/h, a w północnych regionach miejscami do 70 km/h. W nocy z czwartku na piątek (13/14.01) i w piątek (14.01) wiatr nasili się jeszcze bardziej.
Podmuchy mogą osiągać przeważnie 50-70 km/h, na północy, wschodzie i w centrum do 80-90 km/h, a nad morzem do 100-110 km/h. Wśród najbardziej wietrznych regionów na nizinach znajdzie się Pomorze Gdańskie. Tam szkody poczynione przez wichurę mogą być największe.
Uprzedzamy, że wiatr może zrywać dachy, a także łamać gałęzie i przez to tarasować drogi i chodniki, możliwe są też uszkodzenia linii energetycznych i przerwy w dostawach prądu. Podczas wichur należy zachować szczególną ostrożność.
Piątek (14.01) będzie bardzo wietrzny. Niemal w całym kraju pojawiać się będą przelotne opady deszczu i deszczu ze śniegiem. Na termometrach od 3-4 stopni na południowym wschodzie i w centrum do niemal 10 stopni na krańcach zachodnich.
Źródło: TwojaPogoda.pl