FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

W Rosji spadł świecący śnieg? Widziano już czarny, żółty, a nawet czerwony, ale takiego jeszcze nigdy

Rosjanie przywykli już do widoku śniegu w kolorze czarnym, żółtym, a nawet czerwonym, jednak świecącego na niebiesko jeszcze nie mieli okazji zobaczyć. Gdy naukowcy spojrzeli na niego pod mikroskopem, nie mogli uwierzyć w to, co widzą.

Bioluminescencyjne widłonogi w śniegu nad Morzem Białym. Fot. Facebook / Alexander Semenov.
Bioluminescencyjne widłonogi w śniegu nad Morzem Białym. Fot. Facebook / Alexander Semenov.

Z powodu potwornego skażenia powietrza każdej zimy w różnych regionach Rosji obserwuje się opady śniegu, który wcale nie jest biały. Potrafi przybierać najróżniejsze barwy. Najczęściej jest czarny, ale bywa też żółty, innym razem czerwony i zielony.

Do swojej kolekcji osobliwości Rosjanie mogą dodać kolejny kolor śniegu, tym razem niebieski, w dodatku świecący. Zaobserwowali go biolodzy z arktycznej stacji badawczej znajdującej się na wybrzeżach Morza Białego w północno-zachodniej Rosji.

Odkrycie było wyjątkowe, ponieważ nigdy wcześniej w całej historii placówki, a liczy ona sobie aż 80 lat, nie zdarzyło się, coś podobnego. Naukowcy postanowili zbadać świecący na niebiesko śnieg pod mikroskopem.

Szybko okazało się, że tym razem nie był to skutek skażenia. Oczom badaczy ujawniły się niewielkie bioluminescencyjne skorupiaki zwane widłonogami. Znalazły się one w śniegu, ponieważ wyrzucone zostały na brzeg morski przez silne prądy i wysokie fale sztormowe.

Elektryczna, niebieska poświata na śniegu to skutek znajdowania się w ich organizmach lucyferyny, pigmentu zdolnego do emitowania światła. Tym samym energia chemiczna została zamieniona na energię świetlną.

Źródło: TwojaPogoda.pl / White Sea Biological Station.

prognoza polsat news