Zbliża się początek astronomicznej zimy, a wraz z nim najkrótszy dzień w tym roku i zarazem najdłuższa noc. Księżyc będzie wędrować po nocnym niebie przez ponad 18 godzin, czyli najdłużej w tym roku.
Najpierw jednak czeka nas grudniowa pełnia, która nazywana jest Zimnym Księżycem, ponieważ przypada na okres pierwszych zimowych mrozów. Chociaż póki co mamy aurę odwilżową, to jednak tuż po pełni spodziewamy się powrotu zimy.
Księżyc znajdzie się w ostatniej tegorocznej pełni w niedzielę (19.12) o godzinie 5:36, a więc jeszcze przed świtem. Srebrny Glob znajdować się będzie wówczas na niebie zachodnim.
Z kolei jego najdłuższe w tym roku panowanie na niebie będzie miało miejsce między niedzielnym (19.12) popołudniem a poniedziałkowym (20.12) porankiem.
W Jastrzębiej Górze, w najdalej wysuniętym na północ skrawku Polski, Księżyc nad horyzontem będzie aż 18 godzin 31 minut. Wzejdzie o godzinie 15:07, aby zajść następnego dnia o 9:38.
W centrum kraju Księżyc będzie wędrować po niebie przez 17 godzin 48 minut, a najkrócej spośród całej Polski, na południowym skraju Bieszczadów, przez 17 godzin 9 minut.
Niestety, pogoda będzie skutecznie utrudniać obserwację naszego naturalnego satelity, ponieważ spodziewamy się przeważającego zachmurzenia, a jedynie miejscami mogą się zdarzać przejściowe przejaśnienia.
Źródło: TwojaPogoda.pl / NASA.