FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Takiego smogu w tym sezonie jeszcze nie było. Kiedy powietrze oczyści się, a my odetchniemy z ulgą?

Wiatr ustał, temperatura jest niska, dokładamy do pieców, a nad naszymi miejscowościami zalega trująca kołderka ze smogu. Każdy wdech skraca nam życie i grozi chorobami. Kiedy jakość powietrza zdecydowanie się poprawi?

Fot. TwojaPogoda.pl
Fot. TwojaPogoda.pl

Normy jakości powietrza są przekroczone nawet kilkadziesiąt razy. To skutek tzw. niskiej emisji, ponieważ aby się ogrzać dokładamy do pieców, a te kopcą na potęgę, spowijając nasze miejscowości bardzo niebezpiecznym pyłem, który wdychamy.

Każdy wdech to rosnące ryzyko najróżniejszych chorób i nadmiernie skracające się życie. Najgorzej jest na południu i w centrum kraju, gdzie jakość powietrza jest zdecydowanie najgorsza.

Mamy ciszę atmosferyczną, a to oznacza, że wiatr osłabł i nie może rozproszyć zanieczyszczeń. Pył opada, gromadzi się przy powierzchni ziemi i nam zagraża. Opady, które miejscami się pojawiają, są zbyt słabe i przelotne, aby oczyściły powietrze.

Fot. Krakowski Alarm Smogowy.

Smog przepędzić może tylko nasilenie się wiatru, ale we wtorek (14.12) nie mamy co na to liczyć. Nadal wiać będzie słabo i bardzo słabo. Dopiero w środę (15.12) zachodni i południowo-zachodni wiatr nasili się, ale jakość powietrza poprawi tylko częściowo.

Nie będzie już ona zła i bardzo zła, lecz umiarkowana. W czwartek (16.12) sytuacja diametralnie się zmieni, ponieważ wiatr gwałtownie zacznie się wzmagać do 40-50 km/h. To będzie koniec największego smogu od początku sezonu grzewczego.

Do tego czasu najlepiej ograniczyć wychodzenie z domu do niezbędnego minimum, a zwłaszcza uprawianie sportów. Poza domem warto nosić maseczkę chroniącą przed drobnym pyłem zawieszonym PM10 i PM2.5. Wskazany jest spacer po lesie, z dala od miejsc zanieczyszczonych.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news