Kierowcy przemierzający drogę wojewódzką 309 w okolicach wielkopolskiego Leszna przecierali oczy ze zdumienia na widok drogowców, których chyba zaskoczyła zima, ponieważ kosili trawę pod grubą warstwą śniegu.
Sprawę nagłośnił leszczyński radny Przemysław Górzny, który zamieścił w sieci zdjęcia, które zaskoczyły nawet właściciela drogi, czyli Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu. Jak się okazuje, koszenie trawy zlecono firmie zewnętrznej.
Zgodnie ze zleceniem jeszcze z początku października, drogowcy mieli oczyścić pobocze drogi z zieleni najpóźniej do początku listopada. Jednak tego nie zrobili, a ukończenie prac zgłosili dopiero 2 grudnia.
Andrzej Staszewski, zastępca dyrektora Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, poinformował w Radiu Elka, że odbiór prac nie nastąpi, a firmie naliczona zostanie kara umowna za opóźnienie.
Źródło: TwojaPogoda.pl