Największe koszmary ze snów czasem stają się rzeczywistością. Tak właśnie zdarzyło się w małopolskiej Trzebini niedaleko Chrzanowa, gdzie doszło do rzadkiego zjawiska zwanego „wrotami piekieł”, które potrafi zjeżyć włosy na głowie.
Na osiedlu Siersza na terenie ogródków działkowych przy ul. Jana Pawła II, zapadła się ziemia. Do podobnych zdarzeń dochodziło już w przeszłości, ale tym razem lej jest naprawdę okazały i otworzył się w miejscu, gdzie mogło się to skończyć tragedią.
Krater pojawił się zaledwie kilka metrów od altan, w których mogli przebywać działkowcy. Niewiele brakowałoby, aby domki powpadały do zapadliska. Na szczęście tym razem nikomu nic się nie stało.
Teren ten był w przeszłości eksploatowany przez kopalnię. Ziemia zapada się, ponieważ pod powierzchnią są puste komory. Spółka Restrukturyzacji Kopalń, odpowiadająca za pokopalniane tereny KWK Siersza, będzie musiała zasypać lej i przywrócić obszar do stanu pierwotnego.
Działkowcy jednak nie będą mogli czuć się bezpiecznie, ponieważ w każdej chwili może otworzyć się kolejny krater, choć nie wiadomo, w którym miejscu, być może pod altaną. Coś takiego miało miejsce w 2007 roku, kiedy lej powstał zaledwie 20 metrów od domu.
Źródło: TwojaPogoda.pl / PSP Chrzanów / Osiedle Siersza.