Od tygodnia na południu Europy panuje wyjątkowo niespokojna pogoda, która najbardziej daje się we znaki między Hiszpanią a Włochami. Wędrują tam gwałtowne burze z ulewami, gradobiciami i wichurami, które sieją spustoszenie.
Apogeum tej niebezpiecznej aury nastąpiło w momencie narodzenia się nad hiszpańskimi Balearami medikanu Helios, kolejnego w tym sezonie śródziemnomorskiego cyklonu subtropikalnego. Składające się na niego chmury burzowe zsyłają na Majorkę olbrzymie ilości deszczu.
Znów dochodzi do licznych podtopień. Strażacy niemal bez przerwy interweniują pomagając mieszkańcom uwięzionym w samochodach i zalewanych budynkach. Ulice wielu miejscowości zmieniły się w rwące rzeki, które porywają wszystko, co napotkają.
Tymczasem wciąż jeszcze nie usunięto szkód po poprzedniej nawałnicy, w trakcie której część Majorki przykryta została grubą warstwą gradu. Nawałnica łamała drzewa oraz uszkadzała zabudowania i sieć energetyczną.
Sur les #Baléares, la dépression #Blas est devenue subtropicale ce jeudi avec un coeur chaud convectif devenant plus symétrique et remontant en moyenne troposphère. Vents de 25/30kt mesurés par ASCAT, loc 35kt sous convection (proche stade baptême des bassins tropicaux) #medicane pic.twitter.com/yux5FzyL7w
— Etienne Kapikian (@EKMeteo) November 11, 2021
Chmury burzowe sięgają aż po północne wybrzeża Afryki. W położonej nad Morzem Śródziemnym stolicy Algierii, powodzie błotne doprowadziły do zawalenia się dwóch budynków, w gruzach których zginęło 6 osób.
Medikan jest w tej chwili uwięziony nad zachodnią częścią Morza Śródziemnego i w najbliższym czasie nie ruszy się z miejsca. Najbardziej niebezpieczna jest właśnie długotrwałość gwałtownych zjawisk na jednym obszarze.
Prognozy są bardzo niepokojące, ponieważ wynika z nich, że w ciągu 5 dni na północne regiony Majorki i północno-wschodnie obszary Ibizy może spaść nawet do 150 mm deszczu, co oznacza dalsze podtopienia i groźne powodzie błyskawiczne.
Z podobnym żywiołem zmagają się także mieszkańcy włoskiej Sycylii oraz Malty, gdzie ulewy spowodowały powodzie i osunięcia ziemi. Zniszczone są kilometry dróg i wiele zabudowań. Dobra wiadomość jest taka, że opady w regionie zaczną słabnąć i zanikać.
Źródło: TwojaPogoda.pl / AEMET.