8 lipca 1998 roku na portugalskim archipelagu Azorów pośród Atlantyku, doszło do niezwykłego fenomenu. Na wyspie Faial, na oczach wielu pielgrzymów nawiedzających tamtejsze pustelnie, Słońce zaczęło się bardzo dziwnie zachowywać.
Z niewiadomego powodu wielokrotnie migało, jakby na przemian zapalało się i gasło. Chociaż tego dnia niebo pokrywały chmury, to jednak nie tłumaczy to wyjątkowo szybkich błysków. Pielgrzymi porównywali to zjawisko do cudu, z również portugalskiej Fatimy.
Miał on miejsce 13 października 1917 roku na oczach nawet 100 tysięcy pielgrzymów. Z pochmurnego nieba spadł deszcz, by po chwili wyjrzało Słońce, które zaczęło wirować na niebie. Nigdy nie udało się wyjaśnić tego zadziwiającego zjawiska.
Zapowiedź tragicznego wstrząsu
Migające Słońce w Azorów wzięte zostało za znak od Boga. Wkrótce okazało się, że była to zapowiedź katastrofalnego trzęsienia ziemi, które nadeszło następnego dnia o świcie. Wstrząs miał siłę M6.2 i spowodował zniszczenie 4 tysięcy budynków na wyspach Faial i Corvo.
W gruzach domów we śnie zginęło 10 osób, a ponad 100 zostało rannych. Największe szkody kataklizm spowodował na tej wyspie, na której można było obserwować owe zagadkowe migotanie Słońca. Być może ten fenomen miał związek z trzęsieniem ziemi.
Zagadkowe niebieskie światła
W wielu zakątkach świata przed silnymi wstrząsami i w trakcie ich trwania zaobserwowano tajemnicze niebieskie światła, które zwane są światłami trzęsień ziemi. Ostatnio widziano je z 7 na 8 września podczas trzęsienia ziemi w meksykańskim Acapulco.
W sieci można znaleźć mnóstwo nagrań z tego zjawiska, którego nadal w pełni nie wyjaśniono. Najbardziej wiarygodna teoria mówi o naprężeniach w skałach na głębokości kilku kilometrów. Wiemy, że ich uwalnianie wywołuje powstawanie fal sejsmicznych, które docierając do powierzchni ziemi, wywołują wstrząsy.
W tym samym czasie uwalniana ma być również energia elektryczna, która jonizuje gazy, a te wydostając się na powierzchnię poprzez szczeliny w ziemi, zaczynają świecić. Badacze sądzą, że na podstawie obserwacji tego fenomenu można przynajmniej z niewielkim wyprzedzeniem przewidywać potężne trzęsienia ziemi, ponieważ gazy uwalniane są na krótko przed tym, gdy fale sejsmiczne zaczynają się rozprzestrzeniać, czyniąc zniszczenia.
Czy błyski Słońca na Azorach również były związane z tym zjawiskiem? Tego nie wiemy i być może nigdy się nie dowiemy. Wiele fenomenów geologicznych i atmosferycznych wciąż nie zostało wyjaśnionych. O wiele łatwiej wytłumaczyć je w sposób duchowy.
Źródło: TwojaPogoda.pl