FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Nie mógł uwierzyć w to, co widział. Deszcz padał tylko na jedno auto. Jak to w ogóle możliwe? [WIDEO]

Do szokującego zjawiska doszło w Indonezji, gdzie ulewny deszcz padał tylko na jeden samochód. Wzięlibyśmy to za jakiś żart, gdyby nie fakt, że powtórzyło się to we Włoszech. Te nagrania po prostu trzeba zobaczyć. Jakie jest wyjaśnienie tego fenomenu?

Deszcz pada tylko na jeden samochód. Fot. YouTube.
Deszcz pada tylko na jeden samochód. Fot. YouTube.

Pamiętacie kultowy film „Truman Show”? W jednej ze scen główny bohater podczas nocnej przechadzki po plaży zostaje przemoczony do suchej nitki przez ścianę deszczu, która jak się okazało, spadała tylko na niego.

Podobne zjawisko miało miejsce również na Indonezji, gdzie obfity deszcz padał tylko na jeden samochód. Jak możemy zobaczyć na poniższym nagraniu, w pobliżu nie było żadnego szlaucha.

Można oczywiście uznać, że jest to jakiś żart, gdyby podobnego zjawiska nie zaobserwowano we wrześniu 2016 roku w Palermo na włoskiej Sycylii. Tam jednak deszcz padał na środku ulicy, tworząc niewielkich rozmiarów kałużę. Nawet przybyli na miejsce policjanci, nie wiedzieli za bardzo z czym mają do czynienia. Zadziwieni przechodnie wchodzili w padający deszcz.

Problem w tym, że meteorolodzy o niczym podobnym dotychczas nie słyszeli. Owszem, zdarzają się lokalne opady, głównie pochodzenia burzowego, gdy w jednym miejscu przechodzi ulewa, a obok nie spada ani jedna kropla wody.

Jednak zjawisko ma zazwyczaj zasięg przynajmniej kilku kilometrów. Na nagraniach widzimy jednak ulewę w tym jednym miejscu, co oznaczałoby, że chmura, z której ten deszcz spadał, musiałaby stać w miejscu i mieć naprawdę duże ilości wody, czemu zaprzeczają prawa fizyki.

Póki co fenomen „ultra lokalnego deszczu” nie został wyjaśniony, podobnie jak spadające z wolnego od chmur nieba olbrzymie bryły lodu, zwane megakriometeorami. Jeden z nich spadł jakiś czas temu na ulicę w Londynie, niemal zabijając przechodnia.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news