FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Pochmurno, deszczowo i prawie o 10 stopni chłodniej. Kiedy znów będzie słonecznie i ociepli się?

Chłodny front atmosferyczny wywrócił nam pogodę do góry nogami. Jeszcze w poniedziałek było słonecznie i ciepło, a we wtorek już pochmurno, deszczowo i nawet o 10 stopni chłodniej. Kiedy znów wróci słoneczna i ciepła aura? Sprawdź prognozę.

Fot. Pixabay.
Fot. Pixabay.

We wtorek (2.11) z zachodu na wschód kraju wędruje chłodny front atmosferyczny związany z niżem znad południowego Bałtyku. Najpierw na zachodzie, a obecnie w centrum i na południu kraju przynosi pochmurne niebo i opady, które miejscami są obfite.

Dotychczas najwięcej deszczu spadło na pograniczu Górnego Śląska i Małopolski, niemal 25 mm. To połowa miesięcznej normy opadów. Temperatura, która jeszcze dobę temu przekraczała 15 stopni, dochodząc na Śląsku do 18 stopni, spadła niemal o 10 stopni.

Kiedy poprawa pogody?

Wieczorem i w nocy z wtorku na środę (2/3.11) ciągłe deszcze przemieszczą się nad wschodnie województwa, gdzie ostatnio tak obficie padało miesiąc temu. Deszcz jest tam obecnie na wagę złota z powodu pogłębiającej się posuchy.

Najdłużej deszcze utrzymają się na północnym wschodzie, aż do środowego (3.11) wczesnego popołudnia. W tym czasie na pozostałym obszarze nie tylko opady ustaną, ale również niebo przejaśni się, a następnie rozpogodzi.

To oznacza, że środa (3.11) zapowiada się ze słońcem, chociaż cały dzień bardzo pogodny nie będzie. Na zachodzie pogodnie będzie w pierwszej połowie dnia, a później zacznie się chmurzyć, zaś na wschodzie będzie odwrotnie. Jednak opadów się nie spodziewamy.

Ociepli się, od 8 stopni na północnym wschodzie przez 11-12 stopni w większości regionów do 13 stopni na południu. Południowy wiatr pozostanie słaby i umiarkowany, bez większych porywów. Ciśnienie zacznie rosnąć, poprawiając nam samopoczucie.

Prognoza pogody na środę. Fot. TwojaPogoda.pl

W czwartek (4.11) nad Polskę nadciągnie kolejny układ niżowy, który ponownie pogorszy nam pogodę. Zachmurzy się, zacznie padać, szczególnie mocno na zachodzie, i porywiście wiać, nawet do 60-70 km/h. Dobra wiadomość jest taka, że ociepli się jeszcze bardziej.

Termometry pokażą w najcieplejszym momencie dnia od 9 stopni na zachodzie i północnym zachodzie przez 12-14 stopni na większym obszarze do 16 stopni na południu i południowym wschodzie. Nasze samopoczucie ponownie się pogorszy.

Prognoza pogody na czwartek. Fot. TwojaPogoda.pl

Większa poprawa pogody szykuje się dopiero w weekend (6-7.11). Spodziewamy się wtedy większych rozpogodzeń, przeważnie nie będzie już padać, a temperatura oscylować będzie w okolicach 10 stopni.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news