FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Taka temperatura pod koniec października to rzadkość. Można się poczuć jakby było lato

Gdyby nie kolorowe liście opadające z drzew, to można byłoby się poczuć jakby było lato. Temperatura w najcieplejszych regionach kraju przekroczyła 20 stopni w cieniu, i to przy wolnym od chmur, błękitnym niebie. O tej porze roku to rzadkość.

Babie lato u kresu października. Fot. TwojaPogoda.pl
Babie lato u kresu października. Fot. TwojaPogoda.pl

20,7 stopnia to najwyższa temperatura odnotowana w sobotę (30.10) późnym popołudniem w naszym kraju. Tak ciepło było w Tarnowie w Małopolsce. Gdyby nie kolorowe liście opadające z drzew, to można byłoby się poczuć jakby panowało lato.

Koniec października raczy nas nie tylko wyjątkowym ciepłem, bardzo rzadko zdarzającym się o tej porze roku, ale również błękitnym, wolnym od chmur niebem. To właśnie promieniowanie słoneczne, które jeszcze nie jest aż takie niskie, podnosi temperaturę.

Dzięki temu nie dość, że płynie do nas ciepłe powietrze, to jeszcze wirując i osiadając nad Polską, dodatkowo się ogrzewa. Stąd też na przeważającym obszarze kraju mamy powyżej 15 stopni, a niektórzy z nas chodzą w krótkich rękawkach. Tylko noce i poranki są zimne, blisko zera, za sprawą intensywnego promieniowania ciepła w przestrzeń kosmiczną.

Wyjątkowo ciepłe powietrze utrzyma się nad Polską do czasu nadejścia opadów, a więc do poniedziałku (1.11) włącznie, a na wschodzie kraju jeszcze we wtorek (2.11). Na termometrach będzie do 15-17 stopni, a lokalnie jeszcze więcej. Jednocześnie będzie słonecznie.

Korzystajmy z wyjątkowo przyjemnej pogody, spacerujmy, uprawiajmy sporty na świeżym powietrzu, ponieważ tak ciepłych i pogodnych dni będzie w tym sezonie coraz mniej. Przed nami długa zima, po której po raz kolejny 20 stopni poczujemy najwcześniej w marcu.

Źródło: TwojaPogoda.pl / IMGW-PIB.

prognoza polsat news