Pierwszy śnieg w Tatrach spadł jeszcze we wrześniu, wcześniej niż zazwyczaj. Teraz przyszedł czas również na powiewy zimy w niższych górach. Białym puchem sypnęło w Karkonoszach i Beskidach. Miejscami spadło nawet ponad 5 centymetrów śniegu.
Wyświetl ten post na Instagramie
Jeśli wybieracie się w góry, to uważajcie, ponieważ jest bardzo ślisko, a śnieg, który może się miejscami roztapiać, tworzy na szlakach błoto. Niski pułap chmur znacznie ogranicza widoczność, a temperatura spada poniżej zera.
Wyświetl ten post na Instagramie
Pierwszy śnieg w Zakopanem zaczął prószyć w środę (13.10) w drugiej połowie nocy. W wyżej położonych częściach miasta wciąż kolorowe krajobrazy zabieliły się. Wystarczyło kilka centymetrów puchu, aby jesień zmieniła się w zimę.
W niższych częściach Zakopanego, również na Krupówkach, śnieg przeszedł w deszcz ze śniegiem i w deszcz, a białe krajobrazy znikły. W ciągu dnia opady przejściowo ustąpią, aby wrócić ponownie wieczorem i w nocy.
Warunki drogowe pogorszyły się, jest mokro i ślisko, dlatego należy zachować szczególną ostrożność, zwłaszcza na terenach o dużym nachyleniu. Ujemna temperatura sprawia, że warstwa wody zbierająca się na drogach i chodnikach zamarzła tworząc oblodzenie. We wtorek (12.10) pierwszy śnieg spadł z kolei na Śnieżce w Karkonoszach. Obecnie leży go już 6 cm.
W kolejnych dniach spodziewamy się dalszych powiewów zimy. Śnieg może prószyć o różnych porach doby, zarówno sam, jak i w akompaniamencie deszczu, w zależności od panującej temperatury. Śnieg będzie w górach bawić coraz częściej, aż pozostanie na całą zimę.
Wyświetl ten post na Instagramie
Źródło: TwojaPogoda.pl