Potężny wyż znad zachodniej Rosji z każdą godziną zbliża się do wschodniej Polski. Oznaką tego jest nie tylko ustające opady i rozpogadzające się niebo, ale też bardzo szybko rosnące ciśnienie, które tylko w ciągu najbliższej doby podniesie się o całe 10 hPa.
Wyż zmienia kierunek wiatru z południowego na wschodni i jednocześnie go wzmaga, sprawiając, że temperatura odczuwalna może być nawet o kilka stopni niższa od wskazań termometrów. Jest chłodno, a będzie jeszcze chłodniej, bo powietrze zacznie płynąć z Arktyki.
Od nocy z czwartku na piątek (7/8.10) aż do połowy przyszłego tygodnia w całym kraju będziemy notować przygruntowe przymrozki, przeważnie do -1/-2 stopni, jednak lokalnie spadki temperatury będą jeszcze większe, nawet do -5 stopni.
Najzimniej będzie zwłaszcza w obniżeniach terenu, nad zbiornikami i ciekami wodnymi, na terenach leśnych i w miejscach silnie zacienionych. Tradycyjnie już największe przymrozki wystąpią w kotlinach górskich.
Minimalne temperatury na początku października notowane są do godziny po wschodzie słońca, a więc między 7:00 a 8:00. Popołudniami będzie panować lekki chłód i komfort termiczny, zaś w pełnym słońcu lekkie ciepło z temperaturą w cieniu między 10 a 15 stopni.
Warto przygotować cieplejsze odzienie, zwłaszcza wychodząc do pracy lub szkoły wczesnym porankiem, aby nie zmarznąć. Obniżenie odporności może bowiem skutkować większą podatnością na infekcje wirusowe.
Źródło: TwojaPogoda.pl