Redyk to uroczyste wyjście pasterzy ze stadami swoich owiec na górskie hale, a także powrót z nich. Niegdyś było to zjawisko powszechne, ale z biegiem lat zdarza się coraz rzadziej. Turyści z zapartym tchem obserwują chmary owiec przemieszczające się publicznymi drogami.
Widok nie jest codzienny, ponieważ kierowcy i pasażerowie muszą się zatrzymać przed morzem owieczek, które po chwili pochłania samochody. Jak możecie zobaczyć na nagraniu z lotu ptaka, owce są bardzo ostrożne, omijają auta, nie wyrządzając żadnej szkody.
Są kierowane zarówno przez pasterzy, jak i ich psy, które pilnują, aby żadna owca nie opuściła stada. Widok jest przez to malowniczy i zachwycający. Wyróżniamy dwa redyki, jeden wiosenny, który rozpoczyna się na Św. Wojciecha, czyli po 21 kwietnia, w zależności od pogody.
Po letnim wypasie owce wracają do gospodarstw podczas jesiennego redyku, który startuje na Św. Michała Archanioła, po 29 września. Ostatnio redyki jesienne opóźniają się z powodu coraz dłużej utrzymującej się ciepłej aury.
Źródło: TwojaPogoda.pl