FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

55 lat temu mieliśmy najgorętszy dzień babiego lata w dziejach pomiarów. Ile było stopni?

Każdego roku wyczekujemy babiego lata, które przedłuża nam wyjątkowo ciepłe i słoneczne dni jesienią, opóźniając nadejście nieprzyjemnej słoty. Na tle lat nie raz nas zaskakiwało temperaturami rodem z lipca. Sprawdźmy, jakie rekordy przyniosło.

Fot. TwojaPogoda.pl
Fot. TwojaPogoda.pl

Babie lato to wyjątkowo ciepłe i słoneczne dni października, podczas których silny wiatr niesie nici przędne, na których przemieszczają się niewielkie, młode pajączki. Promienie słoneczne je oświetlają, dzięki czemu stają się widoczne.

Często bywają bardzo dokuczliwe, gdy osiądą na naszej twarzy lub głowie. Pajączki mogą na nich podróżować nawet dziesiątki kilometrów, na wysokość setek metrów. Jako, że przypominają siwe włosy, dawniej były wiązane ze starą babą, żoną lata.

Stąd też wzięło się określenie babskiego lata, z czasem zmienionego na babie lato. Mówi się o nim w krajach strefy umiarkowanej, nie tylko w Europie. Wszędzie tam, gdzie po końcu astronomicznego lata wracają wyjątkowo ciepłe dni.

Upał w październiku?

Zdarza się, że babie lato wyjątkowo nas rozpieszcza. Zdecydowanie najbardziej miało to miejsce 55 lat temu. 4 października 1966 roku temperatura w wielu regionach kraju przekroczyła 20 stopni, a miejscami nawet 25 stopni w cieniu.

Jak wynika z archiwalnych danych IMGW-PIB, w miejscowości Trzebiechów na Ziemi Lubuskiej, na zachodzie kraju, temperatura sięgnęła aż 28,9 stopnia. W tym samym czasie w Gorzowie było 28,7 stopnia, a w Bydgoszczy 28,4 stopnia.

Jeśli temperatura była w stanie dojść do 29 stopni, to nie można wykluczyć, że między stacjami pomiarowymi, miejscami mogła być jeszcze wyższa, nawet do 30 stopni. W ostatnich latach kilkukrotnie było bardzo blisko pobicia tego rekordu.

17 października 2017 roku we Wrocławiu temperatura sięgnęła 26 stopni. Nigdy wcześniej w okresie powojennym nie było aż tak gorąco. Projekcje zmian klimatycznych wskazują, że nowy rekord ciepła dla października jest w zasięgu ręki. Wkrótce odnotujemy 30 stopni.

Najcieplejsze jesienie

Pojedynczy rekord ciepła nie oznacza jednak, że w 1966 roku mieliśmy najcieplejsze babie lato w ujęciu całościowym. Te najbardziej nas rozpieszczało jeszcze dawniej, bo w 1907 roku. Mieliśmy wtedy najcieplejszy październik w historii pomiarów, ze średnią anomalią temperatury dochodzącą do 4 stopni.

Natomiast najdłużej babie lato utrzymywało się w listopadzie 1926 roku. Tamtejszy miesiąc zapisał się jako najcieplejszy w dziejach pomiarów, również ze średnią temperaturą zbliżającą się do 4 stopni powyżej normy z wielolecia.

Z kolei najcieplejszą jesień mieliśmy całkiem niedawno, bo w 2006 roku. Trzymamy kciuki, aby tak ciepłe dni, jak wtorek (5.10), wracały w tym roku jeszcze nie raz, uprzyjemniając nam złotą polską jesień, wydłużając babie lato i przekładając w czasie nadejście deszczy, chłodów i wichrów.

Źródło: TwojaPogoda.pl / IMGW-PIB.

prognoza polsat news