Wrzesień największe sumy opadów przyniósł miejscami na północy, wschodzie i południu kraju. Spadło tam przeważnie od 30 do 50 mm deszczu przy normie wynoszącej ok. 45 mm. Najbardziej wilgotno było miejscami w Małopolsce, gdzie w powiecie limanowskim suma opadów dochodziła do 150 mm.
Najbardziej sucho było z kolei na zachodzie i w centrum. Epicentrum posuchy stała się Wielkopolska, Kujawy i Ziemia Łódzka. Od 1 września spadło tam przeważnie poniżej 10 mm, a miejscami mniej niż 5 mm. Wśród najbardziej suchych miejscowości znalazł się Kalisz. Miesięczna suma opadów sięgnęła tam zaledwie 8,5 mm.
Tak suchego września nie notowano od 1982 roku, a więc aż od 39 lat. Wtedy przez cały miesiąc spadło tylko 7,1 mm deszczu. Jeszcze tylko dwa wrześnie w całej serii pomiarowej były suchsze od tegorocznego. W 1951 roku w Kaliszu spadło 4,9 mm deszczu, a w 1959 tylko 3,7 mm deszczu.
Gdyby nie trwający zaledwie 1,5 godziny deszcz, który spadł minionej nocy (29/30.09) w sumie 3 mm, to wrzesień okazałby się najbardziej suchy od 62 lat. Nie poprawił on jednak sytuacji na rzekach, ponieważ IMGW wydał ostrzeżenie przed suszą hydrologiczną dla Wielkopolski i zachodniego Pomorza.
Dodajmy, że 1982 rok był ekstremalnie suchy. W Wielkopolsce odnotowane wtedy roczne sumy opadów były w wielu miejscach najniższe przynajmniej od połowy ubiegłego wieku. Nie przekraczały 300 mm, mimo iż norma wynosi powyżej 500 mm.
Źródło: TwojaPogoda.pl / IMGW-PIB.