Międzynarodowa Stacja Kosmiczna to nasze okno na to, co dzieje się na Ziemi. Astronauci z różnych krajów świata nieustannie podziwiają zjawiska zachodzące na planecie z wysokości 400 kilometrów. To, co widzą, doświadczy tylko garstka z nas. Na szczęście mamy internet.
Możemy zachwycać się nagraniami zjawisk z innej perspektywy, nie z dołu, lecz z góry. Wyglądają one zupełnie inaczej. W ostatnich dniach astronauci sfilmowali burzę szalejącą nad środkowo-zachodnimi regionami Stanów Zjednoczonych.
Oprócz błysków generowanych przez błyskawice w chmurze Cumulonimbus sięgającej wysokości kilkunastu kilometrów, widoczne są też okoliczne miasta rozświetlone sztucznym oświetleniem ulic i budynków w samym środku nocy.
Jeszcze jedno nagranie potrafi zaprzeć nam dech w piersi. To zorza polarna, która zatańczyła na skutek wnikania naładowanych cząstek pochodzących ze Słońca do ziemskich biegunów magnetycznych. Wywołały one burzę geomagnetyczną i pojawienie się zielonej wstęgi unoszącej się 80 kilometrów nad powierzchnią ziemi.
Źródło: TwojaPogoda.pl / NASA.