Sobota będzie gorąca, ale niedziela przyniesie nam ochłodzenie. Warto śledzić to, co dzieje się na niebie, bo miejscami nadciągną deszcze i burze.
Pogoda na sobotę
Początek weekendu z większymi przejaśnieniami, a na zachodzie również rozpogodzeniami. Niebezpiecznie będzie na wschodzie i południowym wschodzie (również w Karpatach), gdzie przejdą burze z ulewnym deszczem, lokalnie z gradem i porywistym wiatrem.
Temperatura będzie zróżnicowana. W najcieplejszym momencie dnia odnotujemy od 22 stopni nad morzem przez 25-28 stopni na większym obszarze do 30 stopni na południowym wschodzie. Wiatr z zachodu będzie umiarkowany i silny, w porywach do 40-50 km/h. Ciśnienie będzie spadać.
Pogoda na niedzielę
Dalsza część weekendu będzie już spokojniejsza. Możemy liczyć na słońce, zwłaszcza na południu. Na pozostałym obszarze często będzie się chować za chmurami, a na południowym wschodzie miejscami przelotnie popada i zagrzmi.
Ochłodzi się. Termometry wskażą w godzinach popołudniowych od 21 stopni nad morzem przez 22-25 stopni w większości regionów do 30 stopni na południu. Utrzyma się silny wiatr z zachodu w porywach do 50 km/h, a nad morzem do 60-70 km/h, który będzie obniżać temperaturę odczuwalną.
Źródło: TwojaPogoda.pl