2 tygodnie temu ostrzegaliśmy przed potężnymi ulewami i podtopieniami na początku sierpnia. Teraz te prognozy spełniły się na naszych oczach. Noc z czwartku na piątek (5/6.08) i piątek (6.08) przyniosły bardzo trudną sytuację na południu, wschodzie i w centrum kraju, gdzie opady były najbardziej intensywne.
#Krakow pomoc dla osób uwięzionych w mieszkaniach przez wodę. Video: @BSKrakow pic.twitter.com/KbG8Z6IIhF
— Kraków (@krakow_pl) August 6, 2021
W wielu miejscach spadła cała norma opadów dla sierpnia, a nawet jej dwukrotność. Odnotowano powyżej 50 mm deszczu. W Krakowie, gdzie spadły 103 mm deszczu, był to największy dobowy opad od co najmniej 126 lat. Z kolei w Kazimierzu Dolnym napadało 120 mm deszczu. To spowodowało gwałtowne wezbrania rzek oraz przekroczenia stanów ostrzegawczych i alarmowych.
Animacja przedstawia narastającą sumę opadu wg systemu #rainGRS w interwale godzinowym w ciągu 48h (od 5 sierpnia 0UTC do 7 sierpnia 0UTC)#pogoda #deszcz #lato pic.twitter.com/3igFU2Gksc
— MapyMeteo (@MapyMeteo) August 7, 2021
W województwie śląskim i małopolskim, gdzie stany ostrzegawcze były przekroczone na ponad 25 wodowskazach, a alarmowe na przeszło 5, w ciągu zaledwie godziny poziom rzek potrafił się podnieść nawet o pół metra. Z tego powodu ogłoszono pogotowia przeciwpowodziowe. Niektórzy mieszkańcy musieli w środku nocy ewakuować się z podtapianych domów.
Ulewa w @krakow_pl trwa. Ulica Telekiego, Podgórze Duchackie. pic.twitter.com/bdJU14bhRp
— Kamil Popiela (@KamilPopiela) August 5, 2021
Tak było m.in. w Krakowie, gdzie przez koronę wału powodziowego przelała się niewielka rzeka Serafa. W rejonie ulic Bieżanowskiej i Półłanki zalanych zostało kilkadziesiąt domów, a także budynki mieszkalne, gdzie woda wdarła się do mieszkań na parterze, piwnic i garaży podziemnych. W niektórych miejscach woda sięgała metra wysokości, a nawet wyżej. Strażacy ewakuowali kilka starszych osób.
#Krakow #deszcz #ulewa Ciężka noc w Krakowie! Służby mają pełne ręce roboty! Wielogodzinny ulewny deszcz dał się mocno we znaki.
— Kraków (@krakow_pl) August 5, 2021
video: Paweł Ciaptacz pic.twitter.com/SDFTd2ezFR
Trudna sytuacja panowała też w Zielonkach i Wieliczce, gdzie zalana i nieprzejezdna była droga wojewódzka nr 794 oraz m.in. rynek i komenda powiatowa straży pożarnej. Z kolei na drogę wojewódzką nr 958 w Rabie Wyżnej osunęła się skarpa. W terenie pracowało łącznie 5,5 tysiąca strażaków, którzy głównie wypompowywali wodę i układali worki z piaskiem, aby uchronić przed podtopieniami zabudowania.
Dzieje się w Krakowie. Drogami płyną rzeki. @MeteoprognozaPL @lovekrakow @krakow_pl pic.twitter.com/cEHK0C7CZv
— Zły Kierowca (@ZKierowca) August 5, 2021
W woj. śląskim i małopolskim poziom rzek był najwyższy. IMGW-PIB wydał najwyższy stopień zagrożenia hydrologicznego. Niektóre mniejsze miejscowości były odcięte od świata, bo zalaniu uległy jedyne drogi dojazdowe. Według RCB zalanych zostało 700 domów i 100 odcinków dróg i ulic.
Dobra wiadomość jest taka, że na południu opady ustały i sobota (7.08) zapowiada się słonecznie i sucho. W nocy z piątku na sobotę (6/7.08) padać będzie jeszcze na północy i północnym wschodzie, ale będą one słabnąć i zanikać.
Źródło: TwojaPogoda.pl / IMGW-PIB / PSP / RCB.