Cyklon Nepartak narodził się w ostatnich dniach nad gorącymi wodami zachodniego Pacyfiku. Obecnie przybiera na sile wędrując w kierunku północnym. Omija obszary zamieszkane, a więc nie stanowi zagrożenia dla ludności, ale tylko do czasu.
Najnowsze prognozy wskazują, że w niedzielę (25.07) cyklon zmieni kierunek na północno-zachodni i zacznie coraz szybciej zmierzać w stronę Japonii. Uderzy we wtorek (27.06) w godzinach południowych czasu polskiego w środkową część wschodniego wybrzeża wyspy Honsiu.
Oko cyklonu wejdzie na ląd najprawdopodobniej na północ od Tokio. Jednak w całym regionie japońskiej stolicy przyniesie olbrzymie ulewy. Może spaść nawet do 100 mm deszczu w ciągu tylko jednej doby. Jednak deszcze nie ustaną przez wiele kolejnych dni.
Aktualna pozycja i prognozowana trasa cyklonu Nepartak. Fot. Wunderground.Sumy opadów do końca igrzysk olimpijskich w Tokio i okolicach mogą dochodzić do 200-300 mm. Są to już ilości bardzo niebezpieczne, zdolne do wyzwolenia powodzi i osunięć ziemi, niewykluczone, że tak dużych, jak jakiś czas temu w miejscowości Atami, gdzie zwały ziemi zmiotły domy i zabiły 30 osób.
Część dyscyplin olimpijskich rozgrywana jest na otwartych akwenach, w tym na wodach Zatoki Sagami. Jeśli będzie szaleć sztorm, zawody zostaną przerwane i przeniesione na inny termin, o ile pozwoli na to pogoda.
Aura w Tokio nie jest sprzyjająca. Niemal codzienne panuje męczący upał. Temperatura waha się od 30 do 35 stopni, a nocami od 20 do 25 stopni. Przy wysokiej wilgotności powietrza jest parno i duszno. Przybycie cyklonu sprawi, że przejściowo się ochłodzi, ale po ustąpieniu żywiołu duchota będzie jeszcze większa. Temperatura wzrośnie do 35 stopni.
Źródło: TwojaPogoda.pl / NOAA.