Ulewne deszcze zmieniające glebę w błoto uniemożliwiały dotychczas wyjazd w pole ciężkiego sprzętu. Niebezpieczeństwo stanowiły również gwałtowne burze i skrajnie wysokie temperatury. Jednak aura zlituje się nad rolnikami i przyniesie im suchy, słoneczny i umiarkowanie ciepły okres.
Na zachodzie i północy kraju rozpocznie się on jeszcze w niedzielę (18.07), a na pozostałym obszarze dzień później. Codziennie spodziewamy się pogodnego nieba, a jeśli pojawią się jakieś deszcze, to będą one tylko lokalne, niewielkie i przelotne.
Nie będą już niepokoić burze i upały. Temperatura będzie optymalna do prac rolniczych na wolnym powietrzu, przeważnie od 20 do 25 stopni. Dopiero w drugiej połowie tygodnia temperatura wzrośnie do 25-30 stopni, a weekend (24-25.07) wrócą burze.
Warto śledzić na bieżąco naszą prognozę pogody dla rolników >>>
Chociaż Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa stwierdza występowanie suszy rolniczej, to jednak ma ona znacznie mniejszy zasięg i intensywność w porównaniu z poprzednimi sezonami letnimi. Niedobór opadów ciągnie się przez pas środkowo-zachodni Polski, od Pomorza po Wielkopolskę.
Krańce zachodnie, całe południe, środkowy wschód i północny wschód są od suszy wolne. Tam padało ostatnio bardzo dużo i gleba jest przesączona deszczówką. Najbardziej wilgotnym regionem jest obecnie Małopolska. Tam problemem nie jest susza lecz nadmiar wody.
Źródło: TwojaPogoda.pl / IUNG.