Bardzo poważne skutki nawałnic nad Polską. Prawie 300 uszkodzonych dachów i poszyć dachowych, najwięcej w woj. małopolskim - 73, lubelskim - 72, mazowieckim - 59, śląskim - 42 i łódzkim - 30. Straż Pożarna odnotowała 2039 interwencji, najwięcej w woj. mazowieckim - 570, małopolskim - 321 i lubelskim - 271.
Śledź burze i deszcze na żywo >>>
W Librantowej i Koniuszowej w Małopolsce przeszła trąba powietrzna, która pozrywała dachy z 60 budynków, w tym z 30 domów. Kolejna trąba odnotowała została w rejonie Opola Lubelskiego. Z kolei na Wolbrom w Małopolsce spadł grad wielkości piłki tenisowej, który dziurawił dachy i niszczył uprawy. W wielu miejscach doszło do podtopień, ponieważ spadło nawet 100 litrów deszczu na metr kwadratowy.
Bardzo groźna noc
Następuje apogeum aktywności burzowej. Od późnego popołudnia nad południowymi, wschodnimi i centralnymi regionami kraju przechodzą gwałtowne burze gradowe, które przynoszą ulewy i wichury, a nawet trąby powietrzne.
Jednak najgorzej będzie w nocy z czwartku na piątek (24/25.06), kiedy nadejdzie druga fala burz, jeszcze silniejszych. Spodziewamy się ich w pasie od Śląska i Małopolski przez Ziemię Łódzką i Mazowsze po Lubelszczyznę i Podlasie.
Niezwykle rzadko wydajemy pomarańczowy alarm pogodowy (2-3 razy w roku), a jeszcze rzadziej czerwony (1 raz w roku, czasem raz na kilka lat). Dlatego też z uwagi na bardzo poważne ryzyko niszczących zjawisk, należy zachować szczególną ostrożność przebywając w strefie zagrożenia.
W strefie czerwonej w ciągu jednej godziny może spaść nawet powyżej 50 mm deszczu (lokalnie do 100 mm), przez co możliwe są lokalne podtopienia dróg i zabudowań. Grad może mieć średnicę nawet powyżej 5 cm i uszkadzać dachy zabudowań, karoserie samochodowe i uprawy. Porywisty wiatr do 110 km/h, może dodatkowo zrywać linie energetyczne i łamać gałęzie. Ryzyko utworzenia się trąb powietrznych osiągnie podwyższony poziom.
W strefie pomarańczowej w ciągu jednej godziny może spaść do 50 mm deszczu, przez co możliwe są lokalne podtopienia dróg i zabudowań. Grad może mieć średnicę do 5 cm i uszkadzać dachy zabudowań, karoserie samochodowe i uprawy. Porywisty wiatr, osiągający do 100 km/h, może dodatkowo zrywać linie energetyczne i łamać gałęzie.
Przyczyną niezwykle gwałtownych burz jest ścieranie się chłodnego powietrza, napływającego nad zachodnie regiony, z gorącą masą zalegającą nad wschodnimi województwami. Na ich styku piętrzą się chmury burzowe, które przynoszą ulewy, gradobicia i wichury.
Po południu mieliśmy spore zróżnicowanie temperatury. W tym samym czasie, gdy na zachodzie było zaledwie 18 stopni, to na południowym wschodzie utrzymywała się upał z temperaturą dochodzącą do 34 stopni w cieniu.
W piątek (25.06) burze wrócą do południowych i wschodnich województw, nadal mogą być silne, chociaż już nie tak bardzo, jak w najbliższych godzinach. Na pozostałym obszarze będzie spokojnie, ale pod znakiem opadów deszczu.
Temperatura pozostanie mocno zróżnicowana, od 17-18 stopni w centrum i na północnym zachodzie przez 20-21 stopni na większym obszarze do 25-27 stopni na wschodzie. Po ustąpieniu burz ochłodzenie dotrze również na wschód i okres niebezpiecznej aury dobiegnie wreszcie końca.
Jak się zabezpieczyć poza domem?
- Jak najszybciej znaleźć bezpieczne schronienie,
- Unikać przebywania pod drzewami,
- Unikać przebywania na otwartej przestrzeni,
- Jeżeli znaleźliśmy się na otwartej przestrzeni, należy znaleźć, o ile to możliwe, obniżenie terenu (starajmy się nie być najwyższym punktem) i kucnąć (nie siadać i nie kłaść się) ze złączonymi i podciągniętymi pod siebie nogami. Nogi powinny być złączone, ponieważ w przypadku uderzenia pioruna, na skutek powstania różnicy napięć (tzw. napięcia krokowego) może dojść do przepływu prądu między stopami,
- Jeżeli pływamy w wodzie lub znajdujemy się na łodzi wyjść na brzeg i oddalić się od wody, gdyż jest ona doskonałym przewodnikiem elektrycznym,
- Wyłączyć telefon komórkowy, gdyż jest on odbiornikiem radiowym. Co prawda o małej mocy, niemniej jednak, podczas burzy zaleca się unikanie prowadzenia rozmów przez telefon komórkowy,
- Unikać dotykania przedmiotów zrobionych z metalu oraz przebywania w ich pobliżu - przedmioty metalowe mogą "przyciągać" pioruny,
- Pozostać w samochodzie (jeżeli jesteśmy akurat w podróży), samochód stanowi dobrą ochronę przed uderzeniem pioruna,
- Natychmiast przykucnąć jeżeli czujemy ładunki elektryczne w powietrzu, a włosy "stają nam dęba",
- Osoby przebywające w grupie na otwartej przestrzeni powinny się rozproszyć na odległość kilkudziesięciu metrów, aby w przypadku uderzenia pioruna część grupy mogła udzielić pomocy porażonym,
- Jeżeli widzisz zwisające przewody elektryczne, natychmiast powiadom odpowiednie służby. Pod żadnym pozorem do nich nie podchodź.
Jak się zabezpieczyć w domu?
- Unikać używania sprzętów elektrycznych i elektronicznych zasilanych z sieci (telefony, suszarki do włosów, miksery itp.), ponieważ korzystanie z tych urządzeń, w przypadku uderzenia pioruna w naziemną sieć elektroenergetyczną, grozi porażeniem impulsem rozchodzącym się w przewodach instalacji elektrycznej,
- Odłączyć od sieci elektroniczny sprzęt domowy (sprzęt RTV, komputery) - to uchroni go przed uszkodzeniem w przypadku tzw. przepięcia, będącego skutkiem uderzenia pioruna w infrastrukturę elektroenergetyczną,
- Przygotować latarkę z bateriami, na wypadek przerw w dostawie prądu,
- Jeżeli widzisz iskrzenie domowej instalacji elektrycznej, popalone przewody lub czujesz swąd - wyłącz elektryczność oraz gaz i natychmiast wezwij odpowiednie służby techniczne.
Jak postępować po porażeniu piorunem?
- Należy zbadać stan ogólny poszkodowanego.
- Trzeba sprawdzić czy oddycha i czy tętno jest wyczuwalne.
- Jeżeli u osoby porażonej piorunem doszło do zatrzymania oddechu, należy jak najszybciej rozpocząć sztuczne oddychanie, natomiast jeżeli tętno nie jest wyczuwalne niezbędne jest rozpoczęcie resuscytacji krążeniowo-oddechowej czyli zewnętrznego masażu serca.
- Należy sprawdzić, czy drogi oddechowe poszkodowanego są drożne - nie zawierają ciał obcych.
- Następnie na środku klatki piersiowej poszkodowanego kładziemy nadgarstek jednej ręki i przykrywamy drugą dłonią splatając palce obu rąk oraz zaczynamy uciskanie.
- Po każdych 30 uciśnięciach 2 wdechy.
- Gdy przywrócimy poszkodowanemu oddech i tętno, należy ułożyć go w pozycji bocznej ustalonej i poczekać na przybycie lekarza.
Wskazówki na podstawie poradnika Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.
Źródło: TwojaPogoda.pl