Czy do mrozów można się przyzwyczaić? Zapewne tak, ale z całą pewnością nie dotyczy to Polaków. Spadek temperatury poniżej zera dla zdecydowanej większości z nas to temat do narzekań. Klimat umiarkowany sprawia, że mamy bardzo duże kontrasty temperatury między latem a zimą. Potrafi być zarówno lodowato, jak i niemiłosiernie upalnie.
Mimo, iż każdy z nas ma dokładnie określone preferencje odnośnie ulubionej temperatury, to jednak w większości się one pokrywają, nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak bardzo. Okazuje się, że mróz jest lubiany przez mniej niż jeden procent naszych użytkowników. Inaczej jest w przypadku temperatur, które panują w naszym kraju latem.
Postanowiliśmy dokładniej przyjrzeć się temu subiektywnemu zjawisku. W ten sposób udało nam się uzyskać odpowiedź na pytanie, czy temperatura przekraczająca 30 stopni to dla nas wykańczający upał czy jeszcze przyjemny gorąc. Wyniki sondy przeprowadzonej na łamach naszego profilu na Twitterze okazały się zaskakujące, bo zdanie naszych czytelników było do siebie bardzo zbliżone.
Gdy niebo jest wolne od chmur, temperatura poniżej 20 stopni odpowiada tylko 8 proc. naszych internautów. Bardzo podobnie jest w przypadku temperatury przekraczającej 30 stopni, która uważana za przyjemną jest także przez 8 proc. respondentów.
Najwięcej głosów otrzymaliśmy w przedziale od 20 do 30 stopni, co jest zrozumiałe. Jak myślicie? Więcej naszych użytkowników lubi mniej niż 25 stopni, czy też więcej? Okazuje się, że najbardziej pożądany jest przedział od 20 do 25 stopni, bo uzyskał 66 procent głosów. Dla 18 procent naszych twitterowych użytkowników najbardziej korzystny jest przedział od 25 do 30 stopni.
Mimo iż wyraźnie podkreśliliśmy, że mowa o temperaturze przy pogodnym niebie, nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, jak bardzo zróżnicowana w odczuciu może być ta sama temperatura, lecz przy różnym zachmurzeniu.
Temperatura rzędu 30 stopni przy całkowicie zachmurzonym niebie i silniejszym wietrze może być tak samo odczuwana, jak 25 stopni przy czystym niebie i zupełnym braku wiatru. Okazuje się więc, że upałów nie lubimy, a najbardziej sprzyja nam temperatura, jaką sugeruje się do ustawienia klimatyzacji.
Jest to od 21 do 23 stopni przy 50-procentowej wilgotności względnej powietrza. Dla porównania w czerwcu temperatura mierzona popołudniami uważana jest za wieloletnią normę, gdy sięga około 22 stopni. Właśnie taka pogoda o tej porze roku odpowiada nam najbardziej. Wszelkie jej odchylenia od normy, czyli anomalie, nie są pożądane.
Źródło: TwojaPogoda.pl