W sobotę (22.05) najbardziej gwałtownych burz spodziewamy się w województwach zachodnich, północnych i centralnych. Słabiej może zagrzmieć na południu i wschodzie. Nawet bez udziału burz może obficie padać i porywiście wiać.
W niedzielę (23.05) burzowo znów może być niemal w całym kraju, jednak te najbardziej intensywne zjawiska tym razem przejdą nad regionami południowo-zachodnimi, centralnymi i północno-wschodnimi.
Śledź na żywo deszcze i burze >>>
Podczas burz w ciągu jednej godziny może spaść do 30 mm deszczu, przez co możliwe są lokalne podtopienia dróg i zabudowań. Grad może mieć średnicę do 2 cm i uszkadzać dachy zabudowań, karoserie samochodowe i uprawy. Porywisty wiatr, osiągający do 90 km/h, może dodatkowo zrywać linie energetyczne i łamać gałęzie.
W piątek (21.05) burze, miejscami gwałtowne, przeszły nad Pomorzem, północną Wielkopolską i Warmią. Lokalnie spadło nawet 10-20 litrów wody na metr kwadratowy ziemi, co doprowadziło do podtopień dróg i zabudowań.
Nasi czytelnicy fotografowali spektakularną chmurę szelfową poprzedzającą ulewny deszcz, silny wiatr i błyskawice. Wał chmurowy rozciągał się niemal na całe niebo. Ciemne chmury zrobiły wyjątkowe wrażenie. Było pięknie, ale też groźnie.
Strażacy kilkadziesiąt razy interweniowali przy usuwaniu połamanych i powalonych drzew i odpompowywaniu wody z zalanych budynków. Energetycy przywracali prąd do wielu gospodarstw domowych i firm.
W miejscowości Połchówku niedaleko Pucka na Pomorzu piorun uderzył w składzik drewna wywołując pożar. Na szczęście pobliski dom nie zdążył się nim zająć. Nikomu nic się nie stało, choć niewiele brakowało.
Z kolei między Mianowicami a Sąborzem piorun uderzył w turbinę wiatrową. Jedna z łopat uległa złamaniu. Wiatrak automatycznie wyłączył się. Nikomu nic się nie stało.
Podczas weekendowych burz zachowajmy szczególną ostrożność, zwłaszcza planując wypoczynek na świeżym powietrzu. Warto śledzić naszą mapkę burz i deszczu, aby zawczasu wiedzieć, kiedy pogoda ulegnie załamaniu.
Źródło: TwojaPogoda.pl