Od kilku dni w górach mamy kolejne większe ochłodzenie, które nocami przynosi mróz, a deszcz zmienia się w śnieg. W Tatrach spadło właśnie niemal 20 cm świeżego puchu. Grubość pokrywy na Kasprowym Wierchu zwiększyła się z 50 do 70 cm.
Druga połowa maja zapowiada się dość chłodno, co oznacza, że może się powtórzyć sytuacja sprzed 2 lat, gdy zwarta pokrywa śnieżna utrzymywała się na tatrzańskich szczytach do początku czerwca, a w większych płatach nawet do końca miesiąca.
Wybierając się w góry trzeba pamiętać o odpowiednim obuwiu i raczkach, ponieważ jest bardzo ślisko. Po opadach śniegu nie trudno się poślizgnąć i połamać. TOPR-owcy zwiększyli poziom zagrożenia lawinowego z pierwszego do drugiego stopnia.
Jednocześnie ostrzegają, że w żlebach i innych formacjach wklęsłych, a także na dużych polach śnieżnych oraz pod ścianami i pod wylotami żlebów, utrzymuje się zwiększone zagrożenie lawinami z mokrego, ciężkiego śniegu.
W wyższych partiach Tatr śniegi są przewiane, podatne na uruchomienie lawin deskowych. Prognozowane dalsze opady śniegu mogą jeszcze zwiększać zagrożenie lawinowe. Przelotne, ale chwilami obfite opady, mogą występować również w czwartek (20.05).
Źródło: TwojaPogoda.pl / TOPR.