Front burzowy zatrzymał się nad południowymi regionami naszego kraju, gdzie kolejną dobę będzie przynosić lokalne, ulewne deszcze, a także wyładowania atmosferyczne, grad i porywisty wiatr, które mogą powodować szkody materialne.
Śledź na żywo, gdzie są deszcze i burze >>>
W czwartek (13.05) najwięcej deszczu spada w woj. śląskim i małopolskim, gdzie dochodzi do licznych podtopień, m.in. na obszarze Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego. Wiele, nawet głównych, dróg jest nieprzejezdnych. Mieszkańcy brodzą w wodzie po kolana.
Pół tysiąca interwencji strażackich
O tym, jak gwałtowny i niszczycielski może być żywioł, mieszkańcy Śląska przekonali się także w środę (12.05). Podczas kilkugodzinnych ulew spadło tam ponad 20 litrów deszczu na metr kwadratowy ziemi, a lokalnie nawet ponad 50 litrów, czyli tyle, ile powinno przez większą część maja.
Opublikowany przez Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Opolu Środa, 12 maja 2021
Efekt to błyskawiczne wezbranie mniejszych cieków wodnych i ich wylanie. Strażacy interweniowali ponad pół tysiąca razy. Najtrudniejsza sytuacja miała miejsce w dolnośląskich miejscowościach Ciepłowody i Starczów w powiecie ząbkowickim, które zostały całkowicie zalane przez dwa niepozorne zwykle strumyki.
Skutki nawałnicy ⚡️☄️ jaka przed 20.00 12 maja przeszła nad powiatem raciborskim. Najwięcej szkód wyrządziła w gminach...
Opublikowany przez naszraciborz.pl Środa, 12 maja 2021
W innych regionach Śląska podczas burz dochodziło nie tylko do podtopień, ale również uszkodzeń drzewostanu i zabudowań. W miejscowości Szczytna w powiecie kłodzkim od uderzenia pioruna zapalił się dach domu jednorodzinnego. Właściciel został poparzony, gdy próbował ratować dobytek.
Źródło: TwojaPogoda.pl