FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Mamy pierwszy w tym roku upał, i to najwcześniejszy od 3 lat. Gdzie padł dotychczasowy rekord ciepła?

Doczekaliśmy się pierwszego w tym roku upału, póki co jedynie lokalnie. Termometry pokazały w cieniu aż 30 stopni. W której miejscowości odnotowaliśmy najwcześniejszy upał od 3 lat? Sprawdź mapę temperatury.

Fot. Pixabay.
Fot. Pixabay.

We wtorek (11.05) miejscami na Śląsku, w Małopolsce i na Ziemi Lubuskiej, m.in. we Wrocławiu, temperatura po raz pierwszy od początku tego roku sięgnęła 30 stopni w cieniu. Biegunem ciepła były Słubice przy granicy z Niemcami, gdzie odnotowano 30,5 stopnia.

To najwcześniejszy upał od 3 lat, jako, że w 2020 roku upał zjawił się dopiero 7 czerwca (w Tarnowie 30,3 stopnia), w 2019 roku 3 czerwca (w Świnoujściu 33,5 stopnia), a w 2018 roku już 3 maja (w Bieruniu 31,0 stopnia).

W całej zachodniej i południowej części kraju termometry wskazywały w zaokrągleniu 29-30 stopni. Chłodniej było na wschodzie 24-25 stopni. U stóp gór termometry wskazały 25 stopni w Zakopanem i 28 stopni w Jeleniej Górze. W partiach szczytowych gór było od 12 stopni na Kasprowym Wierchu w Tatrach do 15 stopni na Śnieżce w Karkonoszach.

Nietypową sytuację mieliśmy na wybrzeżu, gdzie w Ustce, przy południowym wietrze znad lądu, temperatura sięgnęła 29 stopni. Tym samym niektóre kurorty nadmorskie były jednymi z najcieplejszych w kraju. Jednak zdarzały się wyjątki.

W Świnoujściu, gdzie od rana wiała morska bryza, temperatura nie zdołała przekroczyć 13 stopni. Było więc o całe 16 stopni chłodniej niż w Łebie.

Z kolei w Kołobrzegu między godziną 14:00 a 15:00, gdy wiatr zmienił kierunek z południowego na północy, temperatura spadła z 28 do 17 stopni. Jednak między godziną 18:00 a 19:00, gdy kierunek wiatru ponownie się odwrócił, ociepliło się z 17 do 28 stopni.

Źródło: TwojaPogoda.pl / IMGW.

prognoza polsat news