Zdjęcie z rejonu Wielkiej Rawki w Bieszczadach Zachodnich robi wrażenie. Widoczny na nim ratownik GOPR-u ze Służby Śniegowo-Lawinowej, podczas dokonywania pomiaru profilu stratygraficznego pokrywy śnieżnej, któremu warstwa śniegu sięga aż po głowę.
Takie ilości białego puchu gromadziły się od końca listopada, czyli przez 4,5 miesiąca. Ratownicy analizują kolejne warstwy pokrywy śnieżnej, aby dowiedzieć się jakie rodzaje śniegu ją budują, a jest ich kilkanaście, od firnu aż po gips przewiany.
Dzisiejsze warunki w okolicy Wielkiej Rawki ⛷🛷
— Magazyn NA SZCZYCIE (@NaSzczycieTeam) April 8, 2021
📷 Wetlina bez zasięgu / fb pic.twitter.com/sdQ2YllFMp
Po ciepłym i słonecznym weekendzie od samego początku przyszłego tygodnia czeka nas ostre załamanie pogody. W górach nadejdzie ono po wietrze halnym, który zawsze zapowiada zmiany w aurze.
W poniedziałek (12.04) śnieżyce i zawieje śnieżne nadciągną nad Sudety, a we wtorek (13.04) nad Karpaty. Od tego czasu przez kilka dni spadnie od 20 do nawet 50 cm świeżego śniegu. Roztopy rozpoczną się nie wcześniej niż pod koniec tygodnia.
W czasie opadów śniegu, które mogą być chwilami bardzo intensywne, połączone z niską temperaturą, gęstą mgłą i huraganowym wiatrem, warunki turystyczne będą bardzo niekorzystne. W góry lepiej wtedy nie wychodzić.
Źródło: TwojaPogoda.pl